Straciłam na długości kolejne centymetry-około cztery.
Gdyby Wojtek mi nie ściął,wykruszyłyby się.
Teraz jak się patrzę na zdjęcia jest mi smutno,nie odrosną tak szybko.Już nie jestem "Tą"Mariką.
Na szufelce- ścięte moje kochane włoski.
Teraz czeka mnie długa droga.
Zamierzam:
-zmniejszyć wypadanie-wcierki,oleje,odpowiednie szampony(kiedy doczekam się LOVE2MIX?Pewnie wtedy, kiedy kupię,a kiedy kupię?)
suplemeny-pokrzywa ,skrzyp,Biotebal 5,masaż skóry głowy.
-przyśpieszyć porost i zagęścić!!!-podobnie jak wyżej.
Żal mi było każdego centymetra,a teraz przyzwyczajam się do nowej sytuacji.Wiem,że mając długie włosy ,myślałam o ich ścięciu,przemyślałam i stwierdziłam:"Ściąć zawsze można a zapuszczanie trwa miesiące"Dziewczyny,kolejny raz dziękuję za komentarze które po prostu mnie" trzymają",sprawiają że na mej buzi gości uśmiech.
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA
Jejku :( szkoda , ale dasz radę słońce :* Popatrz na moje włosy. są o wiele krótsze , ciesz się takimi jakie masz :)
OdpowiedzUsuńMuszę dać radę.Widziałam Twoje włosy-są gęste!!!
UsuńGęste , ale cienkie :( Chcę długie i to już !!!!!!! Właśnie taka długość jaką masz teraz jest moją upragnioną ;*
UsuńA ja chcę takie gęste!
UsuńMasz gęste ! A przypadkiem Ci nie wypadają włosy ? Bo swego czasu mi bardzo wypadały i to była główna przyczyna moich rzadkich włosów .
UsuńWypadają-dziennie około dwudziestu
UsuńZależy to od dnia,czasem mniej,czasem więcej.
UsuńDziennie wypada do 100 także nie ma czym się przejmować :)
UsuńNa pewno szybko odrosną, nie martw się :*
OdpowiedzUsuńMoże żeby Ci się nie dłużył czas poszalej z produktami? :) Nowe maski i odżywki, oleje, płukanki ziołowe jeśli Ci nie wysuszają włosów (a to akurat jest tanie, więc można zacząc od zaraz. Zioła na doz.pl kosztują około 2 zł za paczkę), półprodukty dodawane do gotowych odżywek albo w formie mgiełek... :)
OdpowiedzUsuńDoskonała rada-myślę o półproduktach.Dziękuję!
UsuńNo i jeszcze można kombinować z fryzurami :)
UsuńJeszcze co do półproduktów. Od kiedy odkryłam blogosferę, zapisuję sobie jako osobną listę zakupów właśnie półprodukty. Dzisiaj policzyłam ile na ZSK kosztowałoby mnie kupienie prawie wszystkiego, co na tej liście mam. A jest sporo i są to rzeczy, z których da się zrobić wiele kombinacji płukanek, mgiełek, plus dodawać je solo bądź parami czy w innych mieszankach do każdej maski i odzywki. Także możliwości jest tyle, że sądzę, że rok mi nie starczy na przetestowanie :D A zależnie od pojemności, zapłacę za wszystko, z dostawą, 100-150 zł. Kilka tygodni oszczędzania i będzie masa nowych włosowych rzrczy do robienia :)
UsuńJa w tym momencie zrobiłam listę podstawowych półproduktów-wyszło ok.70zł.Możesz mi napisać jaką grubość-obwód ma Twój kuc.
UsuńZanim zapomnę- dopiero załapałam, że jesteś z Bydgoszczy! :) A ja z Torunia! Ostatnio znalazłam jeszcze dwie włosomaniaczki-blogerki z Torunia. Chodzi mi po głowie spotkanie... :)
UsuńMój kiteczek ma jakieś 10 cm przy gumce. Źle nie jest. Za to im niżej tym gorzej i końcówka ma jakiś centymetr :D Powoli to obcinam, co 3 miesiące, mam nadzieje, że za jakiś czas te krótkie włosy dorosną do końców i będę je miała grube.
Spokojnie , im bardziej myśli się o czymś tym później to przychodzi. Daj im trochę odżyć i na chwilkę zapomni o ich długości.
OdpowiedzUsuńRozsądne podejście-będę się starała.
UsuńMi tez za każdym razem jest żal, kiedy podcinam końcówki.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego najlepszego żeby Ci włosy odrosły jak najszybciej^^
pozdrawiam ;*
Miśka
Kochana Miśka-dziękuję!
UsuńI tak są przepiękne ;) co to jest 4 centymetry, a przynajmniej włosy są zdrowsze :)
OdpowiedzUsuńO,uśmiechnęłam się!
UsuńJa się nie mogę przemóc, żeby pójść do fryzjerki i ściąć symboliczne koncowki, a ty musisz przezywac tyle centymetrów :< jesteśmy z Tobą ! :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuję!!!
UsuńKochana odrosną nim się obejrzysz:) Szybciutko Ci rosną:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to one już są mega gęste:D
Na objętości straciły,kochana-dziękuję za miłe słowa.
UsuńTwoje biedne włosy [*], trzymam za ciebie kciuki i za siebie żeby udało mi się zapuścić takie gęste i dłuuugie kłaczki jak twoje z przed kilku dni :)
OdpowiedzUsuńMusi nam się udać.
UsuńWłosy nie ręka, odrosną ;)
OdpowiedzUsuńNiezależnie od długości, nadal są piękne i zdrowo wyglądające :)
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;)
Dziękuję Cleo-rozsądna jesteś.
UsuńOjejku, coraz krótsze się stają! :( Powiedz mi, że już ścinać nie bedziesz.
OdpowiedzUsuńA co do wypadania- też muszę coś z tym zrobić.
Nie-już koniec ze ścinaniem.Cały czas się zastanawiam,dlaczego ten głupi palnik nie działał,dlaczego ulatniał się gaz?
UsuńWidzę, że sporo ścięłaś, ale naprawdę, Kochana, w dalszym ciągu, masz piękne włosy! Ja o takich mogę jedynie pomarzyć i nawet ta długość jest dla mnie nieosiągalna, więc ciesz się Kochana tym co masz i zapuszczaj powoli i cierpliwie. Masz piękne włoski serio :)
OdpowiedzUsuńJesteś kochana,cieplutkie słowa dają wiele.
UsuńTrzymam kciuki, mam nadzieję, że szybko odrosną. Głowa do góry Kochana :*
OdpowiedzUsuńBędę zdawała relacje-dziękuję.
UsuńMimo wszystko Twoje włosy są jednymi z piękniejszych w blogsferze i na ulicach. Ta gęstość w dalszym ciągu powala! :)
OdpowiedzUsuńSłońce,widziałam Twoje włosy-są o krok- co najmniej-przed moimi.Ze swoich włosów uczyniłaś cudeńko-warto dbać.Cieszę się ,że jesteś,po prostu-że jesteś.
UsuńPomyliłam się o pięć kroków.
UsuńKochana Twoje włosy są piękne niezależnie od długości! I spórz z drugiej strony - będziesz miała większą motywację walcząc o to, żeby szybciej odrosły!
OdpowiedzUsuńO tak ,motywację mam i to ogromną.Ruszam "z całą parą"-Dziękuję za wsparcie.
Usuńświetnie teraz końcówki wyglądają! gdyby nie to, że mam raczej kręcone włosy chciałabym mieć podcięte w linii prostej :) nie ma co żałować kilku centymetrów, lepiej mieć krótsze i ładniejsze niż dłuższe ze zniszczonymi końcówkami :) poza tym i tak masz długie i piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńTakie słowa pomagają,zamykam oczy i czuję się o wiele lepiej.
UsuńUwierz, że wiele dziewczyn chciałoby mieć takie zdrowe, błyszczące i gęste włosy jak Ty obecnie :))
OdpowiedzUsuńKażde takie słowa działają na mnie jak słońce-dziękuję.
UsuńNaprawdę jest fajnie :) Można też pomyśleć z drugiej strony - latem krótsza fryzura jest wygodniejsza, mniej czasu trzeba włosom poświęcić, mniej produktów na nie zużyjesz itd. :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, bo i tak bardzo silna jesteś :*
Pisałam już ,że jesteś kochana?
UsuńFajny blog :D
OdpowiedzUsuńZapraszam...
http://fotosesyje.blogspot.com/
Dzięki:))
UsuńTak swoją drogą masz bardzo ładne nogi :D
OdpowiedzUsuńO,dziękuję.
Usuńkochana jesteś "tą" Mariką i zawsze będziesz :)
OdpowiedzUsuńwłosy odrosną tylko potrzeba czasu, wiem łatwo mówić :(( ale jesteś silna i wytrwała w pielęgnacji :)
ja sama czekam na podcięcie jak tylko spotkam sie z siostrą (mieszkamy w innych miastach) i też coś czuje, że pójdzie mi sporo bo końcówki mam w opłakanym stanie ;/ Damy radę :D
Doniu-bardzo dziękuję
UsuńAle ciągle masz dłuższe włosy niż ja:) No i nie będzie Ci tak gorąco latem! a za chwilę znowu będziesz błyszczeć piękną taflą:)
OdpowiedzUsuńKochana już mam dla Ciebie odlane Love2mix:)
Dziękuję słoneczko
UsuńWyglądają naprawdę bardzo korzystnie :) no i co za końcówki :)
OdpowiedzUsuńRadi
mam nadzieję:))
UsuńNadal piekne włosy ! Poza tym masz nowy włosy cel :) pomyśl sobie, że latem będzie Ci wygodniej :)
OdpowiedzUsuńwłosy są idealnie równiótkie ! Twój TŻ zrobił to lepiej od fryzjera :)
O,tak mam nowy cel-dzięki serduszko
UsuńFakt włosy są idealnie proste, jak by ścięte przez "fachowca" :)
OdpowiedzUsuńPięknie błyszczą i wyglądają na bardzo grube i gęste nie to co u mnie :)
E,tam-nie wierzę byś miała w gorszym stanie niz ja-pozdrawiam!
Usuń:( szybko odrosna. Sa zdrowe i geste takze nadal zachwycaja :)
OdpowiedzUsuńKochana,mam nadzieję że nie staną w miejscu!
UsuńSzybko odrosną :)) Ja mam niewiele krótsze ;)
OdpowiedzUsuńOby szybko-dziękuję M.
UsuńMam nadzieję ,że uda Ci się spełnić wszystkie cele ;)
OdpowiedzUsuńO,kurcze bym tylko wytrwała.
Usuńkochana mimo wszystko ja nadal patrze na Twoje włosy i myslę sobie "cholera ale sa piękne, gęste, zdrowe i błyszczące" i Ci ich zazdroszcze;p Włoski odrosną, tylko nie martw się tym tak bardzo bo stres i nerwy niestety powodują nasilone wypadanie:(
OdpowiedzUsuńWłaśnie,boję sie że wpadnę w błędne koło.
UsuńWażne, że są tak piękne i błyszczące!
OdpowiedzUsuńWydają się na prawdę gęste, zawsze Ci ich będę zazdrościła bez względu jakiej długości by były!
Są śliczne :)
Michasiu jesteś cudowna!!!
UsuńKochana jak sie zapszerz to Ci szybko odrosna. Super ze nadal sa zdrowe i sie nie krudza czy lamia. Trzymam kciuki w drodze do dawnej dlugosci :)
OdpowiedzUsuńZaparłam się i to mocno!
UsuńDobrze zrobi im takie podcięcie ! za jakis czas będą jeszcze ładniejsze i zdrowsze niż były! :) (chociaż nie wiem czy to możliwe ) :)
OdpowiedzUsuńPiękne
No,nie-słońce nie pocieszaj-jesteś kochana
UsuńPamiętam jak obcinałam swoje we wrześniu - poszło ich jakieś 15 cm i już prawie odrosły ( przy czym podcinałam 3 razy końcówki), zobaczysz z Twoimi też tak będzie :*
OdpowiedzUsuńA co do Twoich włosów, to są to jedne z moich ulubionych w blogsferze ! :*
Słońce-a chcesz bym się rozpłakała?
Usuńwiem,że zapuszczanie to cięzka harówa,ale naprawdę twoje włosy nawet teraz wyglądają przepięknie!! :))
OdpowiedzUsuńBardzo długie, czy długie... one zawsze wyglądają pięknie! Takie miękkie, lejące - no tafla!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spotkamy na spotkaniu kuj-pom blogerek ;)
Oczywiście,że się spotkamy!
UsuńDasz rade masz piękne zdrowe włoski a przyrost z czasem będzie nawet sie nie obejrzysz a wrócą do dawnej długości;)trzymam kciuki;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję-dziękuję za kciuki!
UsuńKochana, właśnie przeczytałam, co Ci się przytrafiło :( Bardzo mi przykro, ale mam nadzieję, że włosy niebawem odrosną Ci jeszcze piękniejsze, niż były :* Wiem, co czujesz, sama dosłownie rozpaczałam przez ponad miesiąc (w zeszłym roku) i w tym, jak mi ostatnio koleżanka totalnie zawaliła strzyżenie (zamiast początkowego 1 cm wyszło jej ok. 6 i to niesamowicie krzywo obcięte) już się nie przejmowałam, tym bardziej, że to mała utrata długości. A na razie pozostaje wcieranie. Uszy do góry, włosy na pewno będą rosły jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło,że przeczytałaś moją historię.Z tego co piszesz wynika,że rozumiesz,co czuję-Dziękuje słońce!
UsuńCo do moje wypadania to trudno mi powiedzieć :< wcześniej strasznie zaniedbywałam skalp , nic nie wcierałam, nic a nic, no może raz na miesiąc Jantar, zaczęły wypadać bardziej niż zawsze, normalnie mogłyby leżeć na półkach w biurze rzeczy znalezionych :D jakieś 2 tyg temu zaczęłam dbać o skalp : wcieram Heenarę albo olejek GP, przed każdym myciem coś + piję siemię i zaczełam pokrzywę pić i jest 100 razy lepiej :) Ale Ty wiem, że sporo robisz dla swojego skalpu, więc nie wiem jak Ci pomóc :( :*
OdpowiedzUsuńDzięki słońce za odpowiedz
OdpowiedzUsuńNa pewno przesadzasz :* nie stresuj się, bo stres to nasz wróg! kurcze nie wiem ile mi wypada, bo nie liczę, mi przy myciu to raczej nie dużo, więcej przy czesaniu
OdpowiedzUsuńJesteś kochana!
Usuńmoje wypadnie jak na razie się unormowało ;P
OdpowiedzUsuńMadziu,jesteś szczęściarą!
Usuńśliczne śliczne śliczne włosy!
OdpowiedzUsuńjak ja ci zazdroszczę :)
zobaczysz.. szybko odrosną :)