wtorek, 30 kwietnia 2013

Moje włosy dzisiaj

Witam Was Kochane
Jestem wzruszona Waszą reakcją na wczorajszy post.Dodałyście mi otuchy i wiary.
Każde słowo podnosiło mnie na duchu.Jak to miło móc napisać o sytuacji,którą potrafią zrozumieć inni.DZIĘKUJĘ-JESTEŚCIE WSPANIAŁE I TAKIE KOCHANE!
Przedstawię zdjęcia,które zostały zrobione wieczorem ,dzień przed "wypadkiem"
Siedziałam sobie na sofie.



Na pierwszym zdjęciu trzymałam chyba za lużno,tak jak na drugim  -myślę że obwód wynosi ok 10-11cm,czy te centymetry zostaną wspomnieniem?

A co ze mną po bliskim spotkaniu z kuchenką,z której ulatniał się gaz i......buch?
Popalona część z przodu,na długości.
Jak się cieszę,że Wojtek dał radę i mi je ściął.Ze strychu przyniósł stare krzesło i zaczął.Po co krzesło?Miałam nogi jak z waty.



Widać jego ucho i małą część twarzy.
Obok na zdjęciu ,sprawdzam ile włosów zostało ściętych.

















Dzisiaj kolejna część.
Efekt końcowy-


Myślę,że jeszcze mi podetnie.
Dla porównania-

Wiem zdjęcia zrobione z innej perspektywy ale i tak widać ile włosów zostało ściętych.
Czy jeszcze będę miała takie?
Dziewczyny,jeszcze raz dziękuję.Łezka w oku się kręci.
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Pokochać swoje włosy

Witam Was Kochane
Od ósmej godziny nie jestem w stanie jasno myśleć.
Stałam nad gazową kuchenką-jeden palnik nie działał,a gaz   ulatniał się,po włączeniu drugiego......ale to był płomień,a ja miałam rozpuszczone włosy-po co mi Wojtek ścinał?Teraz pociesza mnie przez telefon,że miałam szczęście i ogień nie spalił mi twarzy.
Mam nadzieję,że da sobie radę i mi utnie to co spalone,jak nie to do fryzjera.
Dziewczyny-nie narzekajcie na włosy!Najważniejsze-pokochać je.
Z SERDUCHEM NA DŁONI 
MARIKA

niedziela, 28 kwietnia 2013

Podcinanie włosów i kokardki

Witam Was Kochane
Jak wcześniej pisałam,Wojtek jak ma mi podciąć włosy to jest "chory"-wyjątkowo.
Mówię"Podetnij dwa cm."a widzę ,że nie podciął nawet pół cm.

W końcu wziął się w garść i straciłam na długości ponad cm,no może ok.2cm.
Widzicie same -ścinał po kilka milimetrów.
A oto efekt


Ścinał za pomocą linijki.
No i kucyk zrobił się krótszy
Nie,nie -to nie moja długość,tylko mocno przechylona głowa do tyłu



Na powyższym zdjęciu głowa przechylona w prawo.



A teraz kokardki ,którymi Emila przyozdobiła mi warkoczyki

Warkoczyk z jednej strony.
Warkoczyk ze strony drugiej.Wiem,warkoczyki nie są idealne.

Jedno jest pewne,jeszcze długa droga przed moimi włosami,by stały się naparwdę ze snu.
Z SERDUCHEM NA DŁONI 
MARIKA

sobota, 27 kwietnia 2013

Yves Rocher, Eclat Radiance - płukanka octowa z malin

Witam Was Kochane

Dzisiaj parę słów o malinowej płukance.
CO OBIECUJE PRODUCENT


Powrót do tradycyjnych metod pielęgnacji płukanka octowa wydobywa naturalny połysk włosów, które lśnią nowym pięknem. Apetyczny owocowy zapach sprawia, że stosowanie płukanki staje się czystą przyjemnością. Do użycia przy ostatnim płukaniu włosów.
Formuła bez parabenów. Testowana pod kontrolą dermatologiczną.
Składniki pochodzenia roślinnego: certyfikowany francuski ocet winny.


SKŁAD


 aqua, acetum (vinegar), parfum, palmitamidopropyltrimonium chloride(substancja nawilżająca), caprylyl/capryl glucoside(odpowiada za oczyszczenie), propylene glycol(humektant), saliculic acid, aroma (flavor), cetrimonium chloride(ułatwia rozczesywanie), alcohol, citric acid,   CI 14700 (red 4), CI 17200 (red 33), CI 42090 (blue 1) 

MOJA OPINIA

Płukanka zawarta jest w plastikowym opakowaniu.Zakrętka zwraca uwagę.
Taka łezka.Nie,nie ,nie związana z uwagą typu"..Będziecie płakać"-w sumie z radości?

Barwa jest po prostu malinowa .Malinowy jest również zapach-cudny,nie wyczuwam nic sztucznego.
Dozowanie jest dość trudne,nie ma odpowiedniego aplikatora.Naszą "łezkę"odkręcamy i co?Nic.Należy precyzyjnie się obchodzić,by połowa nie wylała się i nie oczyściła nasze włosy tylko wannę.

Płukanka ma za zadanie usunąć wszystko ,co zbędne na naszych włosach,zamknąć łuski,dodać blasku.Według mnie to robi.Po jej użuciu włosy są lekkie,miękkie,bez problemu w rozczesywaniu-i ten zapach-hm....
Ja z dłoni robię "łódkę"i wlewam parę kropel i nakładam na włosy,bądż bezpośrednio na nie.
Zakupiłam ją za 25zł,ale są promocje,zniżki 40%(karta)
Dla mnie okazała się wydajna-starczyła na około 8razy-jak nie więcej.Oczywiście używam jej raz,dwa w tygodniu.
Cena-25zł.
Dostępność-Yves Rocher


Dziewczyny ,a Wy używacie płukanek?

Z serduchem na dłoni 
Marika

czwartek, 25 kwietnia 2013

To lubię-Maska LOVE2MIX avokado&mango

Witam Was Kochane
Słoneczko jest więc buzia śmieje się-ha,ale mi wyszło zdanie.

Dzisiaj napiszę o masce z avokado i mango,które zrobiła na mnie pioronujące wrażenie.
Maska ma jedną wadę-JEST DROGA.
Według producenta ,została ona opracowana dla głębokiej rekonstrukcji struktury uszkodzonych włosów,Ich zwilżenia i dodania zdrowego blasku.Pokrywa powierzchnię włosów warstwą ochronną tworząc efekt laminowania,wygładza i ueleastycznia,ułatwia proces rozczesywania.Wysoka koncentracja organicznego masła avokado i ekstraktu z mango przynosi intensywne odżywienie i wzmocnienie włosów,czyniąc je trwałymi i zdrowymi.
Maska chroni włosy od uszkodzeń przy korzystaniu z suszarki lub prostownicy.Posiada unikalny efekt laminowania włosów.Każdy włos otacza ochronną błoną.Włos staje się grubszy i zdrowszy.


SPOSÓB UŻYCIA
Nanosimy maskę na czyste,wilgotne włosy,rozprowadzamy na całej długości,pozostawiamy na 5 minut i spłukujemy-"Wsjo"
SKŁAD
 Skład: Aqua with infusions of: Organic Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Organic Persea Gratissima (Avocado) Oil; Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Cetyl Ether, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Lycopene.
Maska nie zawiera SLS SLeS,parabenów,olei mineralnych,ftalantów,glikoli,glutenu.


MOJA OPINIA
Trafiony zakup.Maska zamknięta jest w pięknej czarnej tubie z adekwatnymi motywami i napisami.To że nie jest przezroczysta,w ogóle mi nie przeszkadza.
Na początku sceptycznie byłam do niej nastawiona-póżniej......włosy tylko dotykać.
Tuba ma zatyczkę,którą otwieramy i dozujemy zawartość-podobnie jak w przypadku maski arganowej.

Konsystencja również porównywalna czyli idealna-lekka,"ślizga"się po włosach.
Zapach-kochane-trudno opisać-wspaniały!Mango i avokado!Nie wyczuwam chemii.
Tak jak pisałam we wcześniejszych postach,maski trzymam od 30 min.do 1h.
Po spłukaniu efekt jest "rozwalający"-włosy delikatne,nie są obciążone,miękkie,nie plączą się-a o to mi chodzi.


Cena-0k.27-29zł
Dostępność-Kalina,Setare,Bioarp,kokardi,Twoja Mydlarnia,Ivos.pl,Triny.pl i....i Allegro

Dzisiaj w telefonie znalazłam zdjęcie Emilki,szkoda,że taka beznadziejna jakość-próbowałam poprawić -nic,a ona..popatrzcie same
Faaaatalna jakość-szkoda-a,nie przypominajcie mi o tym ,bo wpadnę w depresję,przecież zdjęcie "jest takie wyraziste i piękne"....HM?
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA


poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Parę słów o Bioetice/Włosy małej włosomaniaczki

Witam Was Kochane
Kolejny piękny dzień,oby tak dalej.Nie mogę się doczekać ,kiedy będę mogła ubierać letnie sukienki na ramiączkach.Kocham lato.
Po raz kolejny opiszę maskę,tym razem będzie to BIOETIKA.
Uwielbiam nawilżone włosy.
OD PRODUCENTA

Zabieg działający na włosy,dodający objętości i blasku.Doskonały do włosów po zabiegach chemicznych,takich jak trwała ondulacja,farbowanie,rozjaśnianie.Dzięki zawartości składników nawilżających takich jak Aloes i Kokos,powoduje długotrwały efekt gładkości.przenikając głęboko do wnętrza włosa.
SPOSÓB UŻYCIA
Nałożyć po umyciu włosów,delikatnie masować,zostawić na włosach parę minut.Następnie obficie spłukać letnią wodą
SKŁAD


Zapach,no cóż-słabo wyczuwalny ale każda z nas wie,że nie chodzi tu o zapach a o działanie.
Maskę ,jak zwykle,nakładam na 30min.-1h.na włosy i na to ręcznik.Fakt maska nawilża,to po prostu czuć,wygładza,niestety nie zauważyłam u siebie objętości,którą wg producenta maska ma dodać.
Włosy lepiej się rozczesują,nie plączą.
Cena-około 20zł
Dostępność-Makro,Allegro,sklepy internetowe,ja ją zakupiłam w tym samym sklepie ,co arganową-MIRACLESHOP.PL

A TERAZ......
Na pierwszym zdjęciu Emilka pochyliła lekko główcię dlatego wygląda jakby miała nierówne włosy.
Włoski mojego serduszka.
Nawet udało mi się "wyczarować"fryzurkę-trochę krzywolaśną.Myślę,że białe gumki lepiej by pasowały,ale co zrobić,gdy Emilcia lubi róż?



niedziela, 21 kwietnia 2013

Maska arganowa SILK&ARGAN-cud,miód i moje włosy

Witam Was Kochane

Ostatnio opisałam maski do włosów,dzięki którym nasze włoski są do okiełznania.
A dzisiaj na plan pierwszy wchodzi:
LADY SPA MASKA ARGANOWA-Maska regenerująca
Jak widać powyżej na zdjęciu ,oprócz olejku arganowego maska w składzie posiada również jedwab.

OD PRODUCENTA
Maska przeznaczona do pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych. Jej formułę wzbogacono olejkiem arganowym, znanym ze swych regeneracyjnych właściwości, olejem z pestek winogron, który daje spektakularny efekt nabłyszczenia oraz proteinami jedwabiu o działaniu odbudowującym i wygładzającym. Dogłębnie regeneruje i odżywia. Zapewnia szczelne domknięcie łuski włosa, wygładzenie rozdwojonych końcówek i zdyscyplinowanie skręcających się pasm. Dodaje lekkości i zabezpiecza przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Działa antyrodnikowo, dzięki czemu spowalnia proces starzenia się i pozwala zachować naturalne piękno. Doskonale nabłyszcza, zmiękcza i uelastycznia. Zawarty w masce wyciąg z drzewa karob  ,a tam peptydy i aminokwasy odbudowują zniszczone struktury włosa i regenerują je po zabiegach chemicznych w salonie fryzjerskim, przywracając włosom sprężystość, energię i młody wygląd. 
Dodatkowo aminokwasy jedwabiu i pantenol pozostawiają włosy idealnie lśniącymi,dogłębnie odżywionymi

WŁAŚCIWOŚCI

- regeneracja struktury włosów suchych, matowych i łamliwych,
- uszczelnienie łuski włosa,
- wygładzenie, nawilżenie i nabłyszczenie,
- przeciwdziałanie plątaniu się włosów,
- sprężystość,
- przeciwdziałanie wolnym rodnikom.
SKŁAD
Aqua, Cetearyl Alcohol(emolient,ułatwia rozczesywanie,chroni przed utratą wody), Behentrimonium Chloride(antystatyk), Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil(olej winogronowy), Argania Spinosa Kernel Oil(olej arganowy), Glycerin(humektant,nawilża,zmiękcza), Cetrimonium Chloride(antystatyk,zapobiega plątaniu włosów,emulgator), Hydrolyzed Ceratonia Siliqua Seed Extract(,extrakt z chleba świętojańskiego-drzewo karobowe,karob,ceratonia,gatunek zimozielonego drzewa,z którego otrzymujemy właśnie chleb świętojański bogaty w peptydy i aminokwasy),
 Polyquaternium-7(substancja filmotwórcza), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride(kondycjoner,antystatyk), Pantheno(witamina B5), Silk Amino Acids(aminokwasy jedwabiu), Zea Mays Starch(skrobia kukurydziana), Sodium Benzoate(konserwant) Potassium Sorbat(Konserwant), Parfum(zapach), Cyclopentasiloxane, Dimethiconol(silikony łatwo zmywalne), Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone(konserwanty), Benzyl Benzoate(zapach)

MOJA OPINIA

Maska mieści się w eleganckiej tubie,na której mamy opis działania,sposób użycia,skład.
 Wiem,wiem nic nie widać .

Maska ma biały kolor.Bez problemu się ją dozuje.
Mamy pewność ,że woda się do niej nie dostanie,chyba że ją tam wlejemy.
Konsystencja jest kremowa,idealna.Bez oporów rozprowadzamy ją na włosach,nie spływa,nie tworzy hełmu.
Zapach uprzyjemia aplikację.Jest cudowny-karmelkowy,przypomina mi cukierki Toffi i krówki.
Działanie zgodne z obietnicami producenta.Włosy są wygładzone,rozczesują się bez problemu,nie plączą się,są mięciutkie ,takie"ajci,ajci"
Wiem -sylikony-ja się ich nie obawiam,nie stosuję je nagminnie,pamiętam o oczyszczaniu.
MOJE WŁOSY PO MASCE






Cena-250ml-ok.13zł.;1000ml-ok.20zł

Dostępność-sklepy,hurtownie fryzjerskie,Allegro,sklepy internetowe-ja swą zakupiłam w MIRACLESHOP.PL-szybciutka dostawa.

Z SERDUCHEM NA DŁONI 
MARIKA