Dzisiaj o moich szamponach.Oto one:
Od lewej
- ZIAJA_KURACJA WZMACNIAJĄCA-Z proteinami z białego łubinu,substancji o udowodnionej skutecznosci przeciw wypadaniu włosów.Polecany przy ŁZS,łupieżu,problemach hormonalnych,po zabiegach fryzjerskich.
Zapach jest miętowy,przyjemny.
Szampon wydajny,mimo SLS polecany do codziennego stosowania.
Był ze mną przez miesiąc i nie zawiodłam się.-POLECAM.
Cena-ok 8 zł
-PHARMACERIS K_KERATINEUM-skoncentrowany szampon do włosów osłabionych,mających skłonność do wypadania.
Podobnie jak Ziaja ,przeznaczony do codziennej pielęgnacji.
Szampon doskonale myje i jest mega wydajny. w skład wchodzi wyciąg z czerwonych winorośli,zawierający witaminę P-przyjazną dla włosów.
Szampon nietylko pomaga w walce z wypadaniem również stymuluje wzrost nowych bejbików.
Zapach-przyjemny
cena-ok 25 zł
-VUCHY DERCOS-z aminexilem,zawierawitaminy PP,B5,B6-typowy do usunięcia wzmożonego wypadania.
Zapach-ładny,subtelny
cena-4O-5O zł-DROGI-ale pomaga,można używać tylko na skalp w ilości groszka 1O-groszówki.Stosuję go co jakiś czas a mam połowę-jest wydajny.
-EMOLIUM -Moja perełka-uratował mi m skalp,który przepilingowałam-i to tak ,że "BOLAŁY WŁOSY".
Typowo nawilżający polecany do włosów odwodnionych,do podrażnionej skóry głowy.Bez sls,parabenów,silikonów,siarcznów.Tym szamponem można myć włosy dziecka od pierwszego roku życia.
TO MOJA CZWÓRKA ULUBIONYCH MYJADEŁ
FACELLE-umyłam dwa razy i odłożyłam.Dobrze oczyszcza.
Tadaam- isana-żelik z pantenolem,dobrze natłuszcza,jak widać na zdjęciu ,mało go ubyło więc nie mam wyrobionego zdania.
Tutaj włosy po myciu,po rozczesaniu TT-mam w ręku-końcówki bawią się w wywijanego,a gdy doprowadziłam je do porządku,fotograf "padł" .Muszę wykombinować coś ,by umieścic aparat we właściwym miejscu i wykorzystać opcje samowyzwalacza.
Czasem myślę ,by obciąć parę cm,włosy długie wymagają opieki,cierpliwości-pomyślę
BUZIAKI
MARIKA
Szkoda je obcinać, tyle o nie dbasz :)
OdpowiedzUsuńJednak doskonale Cię rozumiem, wiem ile czasu trzeba poświęcić.
Właśnie myślę nad nowym szampon, bo już powoli dobijam dna :) Myślę nad powrotem do Vichy :)
Wpadł mi w oko szampon Vichy, jak będę w potrzebie to już wiem po co sięgnąć :]
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam VICHY-nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto
UsuńMoim numerem jeden jest facelle :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować facelle,a włosy masz boskie!
OdpowiedzUsuńtaaa wiem coś o poświęceniu czasu włosom :P i chociaż nie mam długich włosów to kręcone sprawiają nie mniej problemu... Mimo to teraz i tak jest już o niebo lepiej dzięki szczotce TT :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy!!!
OdpowiedzUsuńNakręciłyście mnie na to Facelle i Isanę. ;-)
Jak mi wypadanie nie ustąpi, to chyba zdecyduję się w końcu na ten szampon vichy, bo już powoli nie wiem czego się chwytać.
OdpowiedzUsuńWłosy cudne, oj cudne. Też mnie czasem nachodzi myśl o ścięciu (mimo że nie są aż tak długie jak Twoje ;)), ale na szczęście szybko mija.
No to jest nas dwie
UsuńPiękne długie włosy. Też bym chciała takie mieć :-) Jak na razie lubię Ziaję Med. Emolium mnie ciekawi, jak ich inne kosmetyki. Facelle mam zakupiony, ale jeszcze musi poczekać.
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe włosy !
OdpowiedzUsuńI taaaaakie długie <3
sama zapuszczam i nie wiem kiedy doczekam się takiej długosci :P
dodaje do obserwowanych, zapraszam do mnie:)
Dziękuje za te słowa
UsuńStrasznie zazdroszczę Ci TT, a Emolium muszę zakupić bo jak na razie wszystkie moje szampony mnie zawiodły....
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy, szkoda ich obcinać:<
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączysz się do tagu?
OdpowiedzUsuńhttp://zajrzyjdoszufladki.blogspot.com/2012/10/maseczka-z-lnu-mielonego-tag.html
:)
ale masz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńpiękne włosy:)
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam Facelle i jestem ciekawa, jak się u mnie sprawdzi, bo tyle dobrego o nim czytałam ;)
Ten z Vichy wygląda na interesujący. A włosy - cudo ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy <3 :) Ciekawa jestem tego olejku isany, mam wersję Isana Med i muszę wreszcie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńjejuuuu.. masz przepiękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jest promocja na facelle. Dużo czytałam, że dziewczyny myją nim włosy. Ja póki co nie mogę się przekonać ale ciekawa jestem rezultatów :)
bardzo lubię kosmetyki marki Emolium ;) choć cena może odstraszać
OdpowiedzUsuńwłosy śliczne ;)
Mam ten szampon Pharmaceris, lubię go.
OdpowiedzUsuńOstatnio się przymierzam do kupienia szamponu czy odżywki z ziaji, skoro tak polecasz może kupie jak gdzieś spotkam. :)
Ale masz długie włosy, piękne! ;))
OdpowiedzUsuńmam Pharmaceris, ale go nie lubię, jest strasznie "ostry" dla moich włosów. Facelle sprawdził się bardzo dobrze, a olejek Isana na razie służy mi do mycia ciała - do włosów jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńAleż błyszczące włosy! :)
OdpowiedzUsuńMam Facelle i Isanę - lubię je :) Ale Ty masz cudne,gęste włosy! A ta długość...boskie są :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś Vichy i badzo mi pomógł razem z tabletkami Inneov - warto szukać promocji;)
OdpowiedzUsuńKochana, muszę poszukać zdjęcia włosów przed, bo nie wiem, czy jeszcze mam takie :) Często robię porządek na dysku :)
OdpowiedzUsuńPostaram się wkurzić zdjęcie "podkładu" biodermy na twarzy, jak tylko będę miałą wolną chwilkę :)
Dzisiaj odebrałam z apteki lotion i szampon Seboradin z rzepą.
Będziesz zadowolona słoneczko
OdpowiedzUsuńEj Kochana Ja myślę, że u Ciebie będzie lepszy efekt ponieważ Twoje włosy są lepszym stanie. Poza tym nie każdy jest uczulony na alkohol denat :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciukolce żeby u Ciebie wszystko było ok :*