Witam Was!!!!
Chcę Wam coś oznajmić:JESTEŚCIE WSPANIAŁE!!!
No tak ,moja przygoda z Marionem rozpoczęła się dosyć dawno-jedwab,spray termoochronny,mgiełki,i maski w saszetkach.
Jedną z nich przedstawiam-MARION-7 EFEKTÓW_^) SEKUNDOWA MASECZKA Z OLEJKIEM ARGANOWYM.
Na pewno wiele z Was już używało jej i wyrobiło sobie zdanie na ten temat.
Maseczka zapakowana w saszetce z aplikatorem,co jest naprawdę doskonałym ułatwieniem przy aplikacji,saszetka zawiera 15 ml produktu i jest przeznaczona na dwa razy do użycia-CÓŻ MI WYSTARCZYŁO NA JEDNĄ.
Zapach jest fantastyczny miodowy a włosy-Cóż-producent się nie mylił
-przywraca piękny połysk,
-regeneruje włosy od wewnątrz
-wzmacnia i nawilża
-ułatwia rozczesywanie
-nadaje miękkość i elastyczność
-chroni przed szkodliwym działaniem czynników
-zapobiega puszeniu się włosów
Skład-i tu można się przyczepić-posiada silikony
-trimethylsilyaamocimethicone-by się go pozbyć ,SLS w ruch
cyclopenthaslloxane-do zmycia szampon z silniejszymi detergentami
-dimethiconol-zmyć można szamponem bez SLS
-amodimethicone-podobnie jak wyżej
Olejek arganowy jest dalej w składzie,zawiera witaminy i glicerydy.
MASECZKA POTWIERDZONA CERTYFIKATEM ECOERT.
Silikony dają złudzenie "pięknego włosa",gdy używamy ich często a myjemy łagodnymi szamponami ,mogą się nadbudowywać-dobrze wiec 1 raz w tygodniu oczyścić włosy -ja używam w tym celu Barwy brzozowej i jabłkowej bądz jakiegokolwiek szamponu z SLS bez silikonów.
Silikony NIE SĄ ZŁE-należy wiedzieć i być świadomym jak postępować ,gdy je używamy-ONE NIE PRZESZKADZAJĄ W PIELĘGNACJI WŁOSÓW-niekiedy są wręcz potrzebne.
Włosy po jej użyciu są cudowne-nic dodać nic ująć.
Posiadam również KURACJĘ ARGANOWYM OLEJKIEM-jak widać jest już używany,chronię nim końce włosów,czasem kilka kropelek wcieram na całej długości.Olejek dobry ale więcej nie kupię.Można kupić tańsze zamienniki o podobnym działaniu.
Zgarbiłam się-ups!
A teraz ja -5 latek(zdjęcie niewyrażne-przepraszam)
Gdy byłam mała,wszyscy pytali się mamy czy robi mi pasemka-a ja takie włosy po prostu miałam.
BUZIAKI!
Marika .Macie pytania,prośby -nie krępujcie się -zwracajcie się do mnie
Ojejku, ależ miałaś włosy w dzieciństwie! :D A sam Marion mnie coraz bardziej kusi!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą maseczkę:)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny:)
Ale śliczne masz włosy...kiedy ja takie będę mieć? Każdy ma lepsze od moich...i takie dłuuugie :( :D
OdpowiedzUsuńTeż jak byłam mała miałam refleksy :) dopiero mi o tym przypomniałaś!:)
OdpowiedzUsuńMaseczki ze względu na tyle silikonów używać nie będę, ale kurację mam. Ładnie pachnie :)
Dobrze, zgodzę się na taki prezent, ale jak coś wybierzesz sobie u mnie z zakładki wymian(k)a (oprócz palety cieni i lakieru INGLOT). Napisz mi w e-mailu co byś stamtąd chciała. Mogą być dwa kosmetyki.
OdpowiedzUsuńMatko ale ty masz duuuuuuuuużo włosów... zazdroszcze... :D
OdpowiedzUsuńa w jakiej cenie ta odżywka? Bo chciałabym ją sobie kupić ;-) Skoro ma takie dobre działanie to chętnie w nią zainwestuję ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie dołączę do obserwatorów ;D
masz piękne włoski :3
OdpowiedzUsuńhttp://vanilias.blogspot.com/
Poszukam gdzieś w moim mieście ;) Brzmi zachęcająco więc się skuszę. A przecież te 3-4 zł to nie majątek ;D
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz gęste włosy! Piękne :)
OdpowiedzUsuńKochana jestem wdzięczna za Twe słowa
UsuńMasz piękne włosy i długość o jakiej marzę! :)
OdpowiedzUsuńWłosy prześliczne, tej marki nie znam jednak wiem, że olejek arganowy jest świetny, będę o nim pisać
OdpowiedzUsuńczekam więc
UsuńJakie piękne włosy! :D Zazdroszczę!:*
OdpowiedzUsuńIle kosztuje ta maseczka? :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy!;) Ciekawy post, jeszcze nie próbowałam tych kosmetyków;)
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczna za Twe słowa
Usuńpiękne włosy <3 :))
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńlubię tę firmę :d
OdpowiedzUsuńobserwuję :d
co jak co ale na wlosy narezkac nie mozesz :P PIEKNE SA !
OdpowiedzUsuńOddaj mi Twoje włosy, proszę! :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam 60 sekundową maseczkę z octem z malin, właśnie z Marionu. Również ma silikony w składzie.
skoro tak chwalisz to grzech nie skorzystać :p
OdpowiedzUsuńale włosy... niesamowite :) dużo ostatnio o tej firmie musze sprobowac w koncu :)
OdpowiedzUsuńi również obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńmożna dostać tę maseczkę w drogerii? :)
OdpowiedzUsuńchyba zapoluje na ta maseczke :D
OdpowiedzUsuńuważam, że Marion ma w ogóle fajne produkty ;)
OdpowiedzUsuńjuż testowałam tą maseczkę i nie podbiła mojego serca
OdpowiedzUsuńa gdzie taka saszetkę mozna dostac? chętnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńale Ty masz gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńWow jakie piękne włosy !!!! Zazdroszczę !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko ;)
jaka ty byłaś fajna jak byłaś mała ;D
OdpowiedzUsuńno teraz też ;D
ale masz cudowne włosy!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy! Skład saszetki przeraźliwy, chyba bym się nie odważyła użyć.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam maski do twarzy :0
OdpowiedzUsuńAle Ty masz śliczne włosy! I jakie długie :)
OdpowiedzUsuń