Wczoraj napisałam o mojej pierwszej perełce w pielęgnacji włosów-seboradinie.
PEREŁKĄ WŚRÓD PEREŁEK jest dla mnie RADICAL W AMPUŁKACH.
W opakowaniu znajduje się 15 ampułek,dołączony jest aplikator.
DZIAŁANIE
Jest to preparat do włosów zniszczonych,wypadających.
Jego receptura oparta jest na silnych aktywnych składnikach
-NATURALNY EKSTRAKT ZE SKRZYPU POLNEGO-to żródło rozpuszczonej krzemionki,cennych witamin i minerałów.Poprawia dotlenienie komórek oraz wyraznie wzmacnia włosy,
-TRICHOGEN-zawiera prekursory protein i melaniny,witaminy PP,B5,H,biotynę,
-D-PANTHENOL-regeneruje,wzmacnia strukturę włosa,zwiększa objętość,nawilża
POLYPLANT HAIR-normalizuje pracę gruczołów łojowych,sprawia ,że włosy są silne,błyszczące,hamuje wypadanie,
-INULINA Z CYKORI-chroni naturalną ,korzystną dla skóry florę bakteryjnąprzed niekorzystnym działaniem konserwantów,poprawia rozczesywanie i wygląd.
Dzięki regularnemu stosowaniu-kuracja radical-wzmacnia i regeneruje nawet bardzo zniszczone włosy,przeciwdziała ich wypadaniu.
EFEKTY
-włosy staja się mocniejsze,
-oporne na uszkodzenia,
-zmniejsza się ich wypadanie,
-zwiększa się ich objętość,
-nie łamią się,
-miękkie w dotyku,błyszczące
STOSOWANIE
Wcierać zawartość ampułki w skórę głowy.Stosować minimalmie przez okres dwóch tygodni.Najlepszy efekt uzyskujemy po miesiącu stosowania,
CENA:3O-4Ozł
MOJA OPINIA
RADICAL uratował moje włosy.Rok temu ,jesienią ,zaczęły wypadać mi włosy na potęge-gdy widziałam ich ilość-robiło mi się słabo,nogi się uginały,po prostu miałam ochotę płakać,krzyczeć.
Gdy M.kupił mi je,podchodziłam bardzo sceptycznie-"..to ma mi pomóc..."
Pomogło i to szybko,oczywiście nie zahamował całkowicie wypadania-włosów wypadało mniej,stały się silniejsze.TO BYŁ LEK NA CAŁE ZŁO.
Tu powyżej po wtarciu
Poniżej ,"poukładałam" włosy -
POLECAM RADICAL.W tamtym czasie pomógł mi jeszcze....O tym póżniej
Buziaki
Marika
P.S.Macie swego wybawcę
A,A,A-jesteście wspaniałe
Kiedyś stosowałam szampon i wcierkę witaminową radical i zdecydowanie też ograniczyły wypadanie. Chociaż na efekty trzeba było chwilę poczekać, ale nie powiedziałabym, że ten duet to mój wybawca. Zapewne pomogły też suplementy. ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na tą kurację, bo ampułek jeszcze nie miałam. Chociaż ampułki seboradin też kuszą. :)
Ampułki to najmocniejszy punkt z tej serii
UsuńNiestety na jesień znowu zaczyna się wzmożone wypadanie, a skoro najmocniejszy punkt, to chyba się skuszę, bo jednak tą serię moja skóra głowy lubiła :).
Usuńja jednak stawiam na ampułki seboradin - naprawde pomogly..teraz włosy znow zaczynaja leciec a ja przymierzam sie do kupna seboradin forte:)
OdpowiedzUsuńO seboradinie w ampułkach też myślałam-poczekamy,zobaczymy
Usuńmam, mam, nie uzywalam go zbyt dlugo, nie pamietam dlaczego, ale lezy juz pol roku w pokoju ... moze na wiosne go uzyje, bo teraz uzywam Jantara ;)
OdpowiedzUsuńNie na moją studencką kieszeń ;>
OdpowiedzUsuńna moją studencką też niestety nie, ale powiem że cieszę się że mi włosy nie wypadają jakoś makabrycznie, teraz od tygodnia testuje jantar - wcierkę.. głownie na porost zobaczymy co z tego będzie. ;)
OdpowiedzUsuńMi niestety nie pomogło, robiłam dwa podejścia w różnych porach roku - za każdym razem zużywałam 2 opakowania... i nic :( Nawet baby hair :(
OdpowiedzUsuńKazdy z nas jest inny i nie wszystkim pomaga to samo
Usuń30-40 zł to nie aż tak dużo. Ja zużywam LRP Kerium około 1 i 1/2 buteleczki (120ml) na miesiąc. Jedna kosztuje około 140 zł, więc jest różnica.
OdpowiedzUsuńOstatnio myślałam nad tymi ampułkami. Chciałabym ich zacząć używać, gdy już nie będą mi tak wypadać. Na dłuższa metę to z Kerium zbankrutuję.
Zastanawiam się nad tym. Jednak trochę drogo..zauważyłaś może szybszy porost? :)
OdpowiedzUsuńTak -zauważyłam,niektóre osoby kupują sobie własnie z tego powodu
UsuńPrzekonałaś mnie :D
UsuńJa mam mgiełkę do włosów tej firmy i lubię ją :)
OdpowiedzUsuńJeju, Kochana, jak ja lubię patrzeć na Twoje dłuuugie włosy :)
Masz piękne włosy :) Ja co bym nie robiła to i tak moje włosy strasznie się niszczą, stosuję kilka specyfików, które rzeczywiście pomagają :)
OdpowiedzUsuńhttp://bb-cake.blogspot.com/
Na pewno kiedys je zakupie gdy dostane zastrzyk pieniążków:D
OdpowiedzUsuńDostałaś wyróżnienie na moim blogu:)
Mam teraz ten sam problem,koniecznie muszę zakupić!
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś te ampułki, ale nie dały spektakularnych efektów co do wypadania. miałam za to mnóstwo baby hair :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam szampon i odżywke do skóry głowy- buble jak dla mnie ;(
OdpowiedzUsuńAmpułek nie miałam okazji testować , a szkoda :)
Fajny pomysł z tą "miotłą" na głowie przy użyciu wcierki :D
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu czeka na Ciebie wirtualne ciacho :)
ja z radical mam mgiełkę przeciw wypadaniu, ale raczej nie działa i zapach mi się nie podoba, więc leży i się kurzy :) a tych ampułek nigdy nie widziałam
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tymi ampułkami i chyba sobie kupię - na jesień idealne :)
OdpowiedzUsuńLeżą i czekają na swoją kolej ;) Miałam je ruszyć dopiero w listopadzie, ale nie wiem czy wytrzymam. Liczę głownie na szybszy przyrost.
OdpowiedzUsuńJak skończę wcierkę Joanny mam zamiar się w to zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńNiestety chyba zawiera alkohol na wysokiej pozycji, co? To raczej bym nie mogła ;/
OdpowiedzUsuńZawierają tak zwany"dobry",dzięki któremu składniki aktywne szybciej docierają do mieszka włosowego
OdpowiedzUsuńO matko.. Twoje włosy.. piękne! Zazdroszczę na maksa :)
OdpowiedzUsuńmasz sliczne wlosy :) i rowniez obserwuje :)
OdpowiedzUsuń