W sobotę pofarbowałam włosy.Ot,zachciało mi się!Nie miałam odrostów,kolor nieżle(przepraszam za polskie znaki-klawiatura) się trzymał,ale ja "musiałam".W sumie nie żałuję,mimo że nie ma widocznej różnicy w kolorze oprócz jego odświeżenia,czuję się lepiej,a to jest ważne-cieszyć się nawet taką małą zmianą.
Łazienka zabezpieczona przed "wymalowaniem".
Łazienka na początku ,póżniej byłam tak upaćkana,że nie byłam w stanie wziąć do ręki aparatu,nie wspominając o tym,by kogoś zawołać...
Pamiętam jak tata Wojtka wszedł do łazienki(nie zamknęłam się)podczas farbowania,miał uśmiech na twarzy,gdy spojrzał się na upaćkane gazety,wannę,ściany i mnie zieloną-uśmiech momentalnie znikł,a pojawił się dziwny grymas na twarzy,a on sam skamieniał,stał przez jakiś czas nieruchomo,po czym pojawił się oczopląs i wydukał :"aha","Przepraszam,aha".
Dziewczyny jak wiecie albo i nie,farbuję włosy naturalną farbą z indygo,alginatem(algi brunatne)i proteinami pszenicy.
Wszystko przygotowuję tak samo jak hennę Khadi, z tym że nie muszę czekać,tylko nakładam mazidło na włosy po ostudzeniu.Ważne jest,by indygo nie zalewać gorącą wodą,co czyniłam i nie bardzo mi wychodziło.Dostosowałam się do wskazówek Eve.
I jeszcze:
-odmierzam herbatkę-zamiast wody mieszam z farbą,
-miksuję ręcznie-ten patyk ma około metr długości-ciekawe dlaczego W.się z niego śmeje?
Przelewam do wygodniejszego pojemnika,czekam i do roboty.szkoda,że nie mam zdjęć,ale uwierzcie wolę sama nakładać farbę,a wtedy tak się upaćkam,że...W.miałby niezłą radochę.
Naprawdę,jak pisałam wyżej,nie ma dużej różnicy.Niemniej jestem zadowolona ,włosy nie są pszesuszone,jest OKI.
Przypominam-dzisiaj-20h-Polsat.
Dziewczyny,jak zdecydujecie się obejrzeć,zwróccie uwagę na scenę ,gdy Pip(Ethan Hawke)tworzy obraz pięknej Estell-jego fascynacja,zaangażowanie,pasja-to wszystko Ethan wyraża w idealny sposób-jego mimika jest fantastyczna.
Oczywiście takich scen jest wiele.
Z serduchem na dłoni
Marika
obejrzałam wczoraj :) przyjemny film :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj będę oglądała -ąty,-ęty raz.
UsuńFaktycznie lazienka wyglada strasznie :D. Eh lubie patrzec na te Twoje wlosy. W sloncu wygladaja na bardzo ciemne.
OdpowiedzUsuńA to zdjęcie na początku farbowania,a jak pózniej wygląda...Tak,w słońcu wyglądaja na ciemne,wszystko zależy od aparatu.Dziękuję słoneczko!
UsuńMoje tez wlasnie w slonku sa najciemniejsze. W pomieszczeniach sa jasniejsze.
UsuńTo tak jak ja:)))
UsuńA mogłabyś napisać coś więcej o tej farbie? co to za firma gdzie ją kupujesz itd? chyba,że post juz o tym powstał to poproszę o link:)
OdpowiedzUsuńSANTE-mam podlinkowany banner do sklepu na głównej stronie-BIOECO,natomiast samo INdygo kupisz w sklepie Mazidła:)))
UsuńHaha ale bałaganu narobiłaś ;) Włoski piękne, z resztą jak zawsze. Ja jak kładłam hennę to była wszędzie, nawet pod moją bluzką :D
OdpowiedzUsuńTo,co widać na zdjęciu,to jeszcze porządek....
UsuńAle masz piękne błyszczące włosy
OdpowiedzUsuńDZiękuję skarbuś:))
UsuńJaki blask! :) Czy mogłabyś zaczarować, aby lato się nie kończyło? :)
OdpowiedzUsuńO,nie kochana -nie mam takiej mocy.
UsuńOjejku... :)
Usuńza 2 tygodnie mnie to czeka:)
OdpowiedzUsuńdziś dostałam paczkę z Helfy :)
Jestem ciekawa Twych wrażeń i efektów.
UsuńPiękne włoski!
OdpowiedzUsuńJa nie farbuję swoich latem. Ciekawa jestem czy zaprzestanę całkowitego farbowania...
Nie farbuj!Masz piękne włoski!
Usuńu mnie łazienka wyglada podobnie, więc się nie martw :D a włosy ładnie błyszczą <3
OdpowiedzUsuńPstryknij fotkę,hehe-już to widzę-to znaczy łazienkę.
UsuńMuszę się w końcu przekonać do naturalnych farb :)
OdpowiedzUsuńWarto.Na początku podchodziłam sceptycznie;jak tylko spróbowałam-nie mogę ,po prostu nie mogę sięgnąć po inne farby.W naturalnych się zakochałam,mimo że trzeba trochę się pobawić przy farbowaniu.
Usuńoo ale Ty masz gęste włosy!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu!
UsuńJak Ci te włosy szybko rosną!
OdpowiedzUsuńTo widać?Dziękuję,bardzo się cieszę.:))))
UsuńWidać, jasne, że widać :)
UsuńDziękuję!
UsuńWow, ale błyszczą :)))) Super wyszło :) Podziwiam za takie koloryzacyjne eksperymenty, ja jestem za leniwa, lubię gotowe farby, ostatnio były profesjonalne fryzjerskie, teraz będę się brała za drogeryjne, bo mam trzy które chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKochana to wciąga-nawet nie wiedziałam ,że tak mocno.Masz śliczne włoski więc nie sądzę by farby,które masz wyrządziły krzywdę Twym włosom -tak zadbanym:))))
UsuńNabrały głębi. :)
OdpowiedzUsuńObejrzałam film, momentami łezki w oczach... ale to co najbardziej mnie poruszyło to muzyka. Piękna. :))
Jejku,jak się cieszę że się odezwałaś,wczoraj rozmawiałyśmmy o Tobie z Emi.
UsuńMuzyka jest wzruszająca,to prawda,cieszę się że obejrzałaś film.Czekam na Twój post.Buziole:))
Ale piękne, lśniące i gęste włosy! Zazdroszczę- już chyba nie raz to pisałam, ale jestem naprawdę zachwycona :))
OdpowiedzUsuńOj kochana jesteś Martuniu!
Usuńpiękne masz włosy, ta długość... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))Mi podobają się Twoje-blond i te cudowne loki:)))
Usuńcudowne włosy ;) kolor nabrał większego blasku - tak mi się wydaje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję skarbuś!
Usuńładne masz te włosiska :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio swoje farbowałam henną orzechowy brąz, zostawiłam bałagan w wannie i teraz nie mogę jej domyć
Wierzę.Za pierwszym razem nie założyłam rękawiczek(myślałam ,że jak farba jest roślinna to pewnie szybko się zmyje)paznokcie miałam granatowe przez miesiąc.
Usuń