Dzisiaj Dzień Zakochanych.Myslę,że wyrazy miłości powinniśmy okazywać każdego dnia-słowem,gestem, dotykiem.Warto mówić "KOCHAM"-mimo,że wydaje się oczywiste-"Kocham więc po co jeszcze mówić?"Walczmy o miłość,dbajmy o Nią nie tylko do swej połówki,do matki,ojca,brata,siostry.
Tyle"fizjologowania".
Dzisiaj temat przewodni-TONIK WZMACNIAJĄCY
OD PRODUCENTA
Naturalny tonik ziołowy do włosów wzmacniający,dzięki unikalnej kombinacji naturalnych składników,intensywnie wzmacnia i odżywia włosy i cebulki włosowe oraz skórę głowy.
W skład wchodzi:
Chmiel Zwyczajny(Humulus Lupulus)-wspomaga wzrost włosów,zapobiega ich utracie.Wykazuje działanie wzmacniające i odżywcze.
Pokrzywa Zwyczajna(Urtica Dioica)-Zawiera witaminy:B5,E,K,kwas krzemowy ,mrówkowy,pantotenowy dzięki czemu wzmacnia włosy,zapobiega ich utracie,działa oczyszczająco.
Łopian Większy(Arctium Lappa)-odżywia,wzmacnia cebulki włosowe,działa łagodząco na skórę głowy,działa przeciw łupieżowo.
Gipsówka Błyszcząca(Gypsophila Siberica)-tonizuje,odżywia skórę głowy i włosy.
Oprócz wyżej wymienionych zawiera konserwanty :Benzoic Acid,Sorbic Acid,Benzyl Alkohol-nadaje aromat.
MOJA OPINIA
Na początku byłam bardzo zdziwiona ślicznym aromatem kosmetyku.
Jest to płyn o ciemnej barwie.Dozowanie może sprawiać kłopot .Nie ma aplikatora,a zwykła nakrętka,po wciśnięciu której wylewamy płyn przeciekający przez palce i lodujący na nas samych bądz obok.Można temu zaradzić-przelać do innej buteleczki albo skorzystać ze strzykawki bez igły.
Butelka jest ciemna-bardzo ładna
W przeciwieństwie do toniku przeciw wypadaniu ,wmasowywując w skórę głowy odczuwamy ciepło ale w mniejszym stopniu.Jest to bardzo miłe uczucie.
Co daje?
Zapewne wzmacnia włosy,zapobiega ich nadmiernemu wypadaniu.Włosy ,po wtarciu nie przetłuszczają się szybciej-pojawia się blask na włosach.Po wtarciu nie zmywa się.
Toniku używałam na zmianę z ampułkami Seboradinu-może mi się wydaje ale miałam wrażenie zwiększonej objętości włosów.
Polecam.
Cena-ok.10zł
Dostępność-Setare,Kalina,Bioarp
Kochane,jeśli jeden produkt wykazuje pozytywne efekty u jednych osób nie znaczy to,że będzie się tak spisywał u innych,dlatego popieram wymianki,dzięki którym możemy zaobserwować działanie danego kosmetyku.
A teraz:
Mój ukochany brat
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA
nie miałam tej babuni ;P
OdpowiedzUsuńDobra babunia
UsuńO, to dla mnie nowość:)
OdpowiedzUsuńWiele blogerek dzięki temu tonikowi,zawdzięcza wygraną z problemem wypadajacych włosów.
UsuńMam ten i tonik na wypadające. Czekają w kolejce, aż zużyję skrzyp i kozieradkę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wtarłam kozieradkę
OdpowiedzUsuńSuper, że u Ciebie się sprawdza. Być może w przyszłości go wypróbuję, na razie mam w zapasie butelkę Jantaru i Seboradinu z żen-szeniem.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMiałam i dobrze go wspominam za wzmocnienie i babyhair's:D
OdpowiedzUsuńMi jeszcze trochę zostało.
UsuńCiekawe ja sprawdzi się u mnie :)
OdpowiedzUsuńPowinno być oki
UsuńAleś Ty śliczna a zarazem taka krucha i delikatna!
OdpowiedzUsuńDuuuuuuużżżżo miłości życzę!!! :*
Dziękuję złotko!!!!
Usuńmoja babunia czeka na swoją kolej:D
OdpowiedzUsuńBabunie są nie do zdarcia!
Usuńaa jesteście podobni z bratem, ten sam uśmiech :D a wydaje mi się, że i nosy podobne hah :) skąd takie zdjęcia w środku zimy? :D
OdpowiedzUsuńA tonik wydaje się dobry, choć teraz muszę wytracić mgiełkę jantarową.. :)
Fakt-jestem podobna do brata.To zdjęcie przypomina mi jego słowa:"Mariolka-nie mamy Taty....Teraz ja Nim będę dla Ciebie"-Brat dla mnie jest jak ojciec-taka kochana dłoń,która trzyma pieczę nad naszą rodziną.Już jako dzieci,nastolatkowie,w towarzystwie -rozpoznawano nas jako rodzeństwo.
UsuńDziękuję,że zwróciłaś na to uwagę.
UsuńWalentynki powinny być cały rok :)
OdpowiedzUsuńPewnie!,U mnie są!
UsuńNie mialam tego toniku, ale przyznam ze kosmetyki ze wschodu coraz mocniej mnie kusza :P
OdpowiedzUsuńTak to prawda,ale gdy naprawdę włosy potrzebują pomocy ,szukam na miejscu złotego środka.
UsuńMiałam ten tonik, ale szału nie było. Nic specjalnego dla moich włosów nie zrobił.
OdpowiedzUsuńMam dwie inne wersje, pewnie kiedys kupie ten.
OdpowiedzUsuńZ kolei ja myślę teraz o regenerującym
UsuńMuszę w końcu rzucić na jakieś ruskie zamówienie. Sprawiasz wrażenie takiej eterycznej osóbki ;)
OdpowiedzUsuńO,dziękuję!
OdpowiedzUsuńmuszę go wypróbować;)
OdpowiedzUsuń