Witam Was Kochane
Na temat tej odżywki było już dużo napisane-bardzo dużo!Nie byłabym sobą,gdybym nie dodała swoich"pięciu groszy".
Maski tej używam głownie,gdy pragnę poczuć,że moje włosy są nawilżone,co czuć przy spłukiwaniu,kołtuny się poddają!To jest to! To jest:
MASKA ALTERRA!!!
Na początku,nie nawidziłam jej-nie mogłam zrozumieć-skąd taki zachwyt;teraz jest moim Must Have-w szafce zawsze musi być!!!
OD PRODUCENTA
Alterra maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych-GRANAT I ALOES.
Do produkcji zostały zastosowane składniki najwyższej jakość.Wartościowa kompozycja pielęgnacyjna z wyciągami z aloesu i granatu,kwiatów akacji dodatkowo pielęgnuje włosy ,nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.
-nie zawiera syntetycznych barwników,
-bez silikonów,parafiny i innych związków olejów mineralnych,
-dobra tolerancja przez skórę,
-nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.
MOJA OPINIA
Tak jak wyżej,nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tej maski.Jest małe "ale"-nie sprawdzi się przy włosach bardzo zniszczonych-no może nie aż tak bardzo.Ja jej używam ,by czuć aksamit pod dłonią i by problemy z rozczsywaniem "hejrików"rozwiały się"-co przy moich długich włosach nie jest bardzo możliwe.
Konsystencja jest dość gęsta,biała ,ładnie pachnie.Opakowanie nie jest przezroczyste-nie widać ile zostało kosmetyku.
Łatwy w obsłudze "otworek"
Pstryk i mamy otwartą tubę,pstryk-tuba zamknięta.Dozowanie nie przynosi trudności.
Ja nakładam tą maskę zaraz po myciu,dosłownie na niecałą minutę i spłukuję.
Po tym zabiegu-włosy z poślizgiem,miękkie,lejące.
Wczoraj po raz pierwszy użyłam maski bananowej-alterra ma konkurencję(powtarzam nie piszę o działaniu odżywczym,regenerującym)Mam w sumie zdrowe włosy,gdyby nie ich wypadanie i moja mania na tym punkcie.
Dostępna-Rossman
Cena-ok.10zł-promocje-6-7zł.
Jeśli chodzi o mój plan w akcji"STOP wypadającym włosom"-to przyznam,że idzie mi nieżle-piję skrzypokrzywę,łykam witaminki B i magnez(pokrzywa ja wypłukuje).wcieram rosół czyli kozieradkę,tylko....myję włosy z zamkniętymi oczyma-Jak to możliwe?Możliwe-czuję strach przed widokiem uciekających włosów.Głupol ze mnie-wiem.
Kochane ,nie wiem czy przełamię się w używaniu khadi więc chętnie zamieniłabym się na:maskę marokańską,olej brinhgraj,IHT czy P-nie pamiętam,półprodukty-Witaminka B5,mleczko pszczele,spilurina,kwas hialunorowy,algi,czy też khadi -ciemny brąz.
Z Serduchem na dłoni
Marika
O! Strzał w 10! Właśnie tego mi brakowało!
OdpowiedzUsuńMiśka ,Miśka Kochana
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona maska :)
OdpowiedzUsuńNo to nie tylko moja-nie ma co wiemy co dobre
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoją walkę :)
OdpowiedzUsuńA ja jej nie lubiłam i dalej nie lubię, zwyczajnie mi nie służy, mam mega przyklap i szybciej się przetłuszczają...
OdpowiedzUsuńNiestety,różne są włosy ,różnie reagują na kosmetyki.Generalizacja w tym wypadku nie jest na miejscu.
Usuńlubię ją :) ile zostało khadi?
OdpowiedzUsuń200mlkhadi
Usuńojej jak dużo :) mi zostało 100 ml khadi :) nie mam nic z wyżej wymienionych na zamianę :( ale chętnie go wezmę (mimo wypadania po nim rosną szybciej)
UsuńKocham tę maskę! :D
OdpowiedzUsuńO,jak miło
UsuńLubię ją! :D Chociaż o dziwo- lepiej w moim przypadku działa odżywka z tej serii .
OdpowiedzUsuńOdżywkę również stosowałam-podobne działanie
Usuńooo takie cudeńko z Alterry :) dobrze wiedzieć
OdpowiedzUsuńWarto ją spróbować-od 14 promocje w rosmanie
UsuńBardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńNo to Twoje włoski są podobne do moich
UsuńMnie bardzo odrzuca zapach kosmetyków z Aletrry. A co masek - polecam Biovax ;)
OdpowiedzUsuńBiovax mam od zawsze-stosuję,gdy włosy potrzebują pomocy.
OdpowiedzUsuńLubie tą maskę <3
OdpowiedzUsuńU mnie ona musi być!
UsuńMiałam tę maskę, ale niestety okazała się ona za słaba :c
OdpowiedzUsuńAnomalia
Kochana tak jak napisałam-ja nie mam problemów z włosami,także jeśli chodzi o większe wymagania oprócz łatwiejszego rozczesywania może być,jak piszesz-"za słaba"
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Alterry ;]
OdpowiedzUsuńa ja będę inna i powiem że nie lubię się z tą serią alterry:D
OdpowiedzUsuńKochana-nie "inna",przecież o to chodzi,by wyrazić własne zdanie.
Usuńwstyd się przyznac od początku włosomani jeszcze jej nie kupiłam ale mam taki zamiar tylko musze wykończyc pozostałe produkty :)
OdpowiedzUsuńA ile ja nie przetestowałam tak popularnych wśród włosomaniaczek produktów.
UsuńLubię tą maskę :) Faktycznie daje całkiem fajny efekt.
OdpowiedzUsuńI nie jest droga
UsuńHmm, u mnie Alterra stoi na półce u siostry. Kilka razy użyłam, ale nie byłam oczarowana i nie zdecydowałam się na kupno swojej tubki.
OdpowiedzUsuńMoże za jakiś czas :)
U mnie na początku leżała długo nietknięta-odrzucało mnie
Usuńmam tylko odżywkę z tej serii, ale jestem zadowolona więc maska pewnie też niedługo u mnie zagości :)
OdpowiedzUsuńMaska w sumie jest lepsza
UsuńU mnie niestety nie działa:< Puszy i przesusza mi włosy:< Ale moje włoski w ogóle alterry nie lubią;p
OdpowiedzUsuńU nie Khadi na szczęście nie wzmaga wypadania, przykro mi że u Ciebie tak jest:<
Oj Angela,jak bardzo bym chciała ,by zadziałał-spróbuję ponownie.
UsuńZakupiona- dodana raz przy hennowaniu, teraz czeka na swoją kolej. Przed nią stoi ruska bania, ale już nie mogę doczekać się efektów Alterry.
OdpowiedzUsuńA mi marzy się Henna ale muszę wykorzystać Sante-farbę roślinną.
Usuńa ja jeszcze nie miałam tej maski :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że Khadi powoduje u Ciebie wypadanie... u mnie tak nie działa, mam wrażenie, że nawet mniej włosów mi po nim leci, zauważam sporo baby hair i szybszy przyrost ;)
Kochana jesteś!
Usuńtrzymam kciuki, żeby Twoich włosów było coraz mniej na podłodze :-) a w tą maskę muszę się zaopatrzyć ;-) jak zużyję tysiąc innych :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńHm, ja bez odżywki, jakiejkolwiek, nie jestem w stanie rozczestać włosów. A o tej, o której piszesz - nawet nie słyszałam:D ale ja w ogóle żyje w innym świecie także...:)
OdpowiedzUsuńmoże jej sposóbuję, chociaż skoro piszesz, że do bardzo zniszczonych niezbyt się nada. Hm...
pozdrawiam:)
Od jutra czyli 14 lutego są promocje,może zajrzysz do rosmana?Może pomoże?Możesz jąwzbogacić gliceryną dostępną w aptece za grosze,czy też kapsułkami firmy Gal bądż łyżeczką miodu,kropelką oliwki,olejku.Spróbuj maseczki z siemienia lnianego(w zielarskim,aptece,spożywczym)zagotuj ziarenka,poczekaj,przecedz i glutka wmieszaj we włosy i skórę głowy.Co do rozczesania włosów to mam tak jak Ty.Powodzenia kochana!
UsuńJa mam zniszczone włosy i ta maska mi nie podpasowała, miałam wrażenie, że je bardziej wysusza.
OdpowiedzUsuńKometa(wyżej)przeczytała,co napisłam-że nie jest to odżywka do zniszczonych włosów,używam by łatwiej rozczesać włosy.Na zniszczone włosy polecam maseczki-dobre są z biovaxu,waxu,bądz domowej roboty-żółtko,trochę odżywki,oliwki,miodu,można dodać drożdze czy też mleko.Alterra nie "uzdrowi"włosów.
UsuńWszyscy tak polecają Alterrę, a ja jeszcze nic nie miałam;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować i się przekonać
pozdrawiam
Lubię zapach tej Alterry - wącham sobie w Rossie, ale jakoś nie skusiłam się, żeby kupić :)
OdpowiedzUsuńMiałam szampony Alterry i niestety zawiodły mnie ;( Więc nie wiem, czy sięgnę po inne produkty do włosów tej firmy :(
OdpowiedzUsuńZraziłam się do Alterry...u mnie się te kosmetyki nie sprawdziły niestety ;)
OdpowiedzUsuńTeż jej używam i moje wrażenia są takie same :)
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie ja się uchowałam, ale jeszcze jej nie używałam :D Jedynie szampon i odżywkę używam do mycia dopinek. Świetnie się sprawdzają.
OdpowiedzUsuń