piątek, 25 stycznia 2013

Złota ajurwedyjska maska do włosów/Ala taguje

Witam Was kochane

Dzisiaj parę słów na temat maski stworzonej na bazie indyjskich ziół,stosowanych w dawnej nauce ajurweda do przywracania piękna i zdrowia włosów.Maska ma zapewnić naszym włosom gęstość i wzrost.

SKŁADNIKI AKTYWNE
Organiczny olej drzewa nim-bogate w witaminę E i niezbędne dla włosów aminokwasy,ma działanie nawilżające,odżywcze regenerujące.
Organiczny olej drzewa sandałowego-wzmacnia i stymuluje wzrost włosów.
Wąkrotka azjatycka-zawiera kwas asjatowy,będący silnym antyoksydantem,udoskonala mikrocyrkulację krwi,wzmacnia cebulki włosowe.
Jagody acai-nasycają skórę witaminami,odnawiają strukturę słabych i kruchych włosów.
Oprócz wyżej wymienionych występuje również:olej cedru atlantyckiego,ekstrakt bambusa,ekstrakt jałowca.
SPOSÓB UŻYCIA

     Nanieść maskę na umyte,mokre włosy.Rozprowadzić na całej długości i pozostawić na 5-10 minut,następnie spłukać.

MOJA OPINIA
   Otwierając paczkę z zawartością maski nie tego się spodziewałam.Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie.
Po pierwsze ,śliczne opakowanie,delikatne a jednocześnie mocne,plastikowe ,po prostu bajeczne.
Konsystencja jest idealna ,taka jaką powinna mieć dobra maska-nie za lejąca nie za gęsta.Bez trudu rozprowadza się po włosach.
Następnym atutem jest kolor-piaskowo-perłowy.Już przez opakowanie widać malutkie świecące drobinki(spłukują się ).

Po otworzeniu maski roztacza się woń-piękna woń-nie wiem jak "ubrać" w słowa moje odczucia-pachnie "elegancko",subtelnie,lekko pudrowo-zapach zostaje jakiś czas na włosach.
Jeśli chodzi o efekty-jest dobrze.Włosy są miękkie,lejące,miłe w dotyku.
Cena- 300 ml-ok.30zł
Dostępność-Setare,Kalina,Bioarp

A teraz.......
Zostałam zaproszona przez ALĘ-Dziękuję słońce
  Każda nominowana osoba powinna:
* podziękować nominującemu na jego blogu,
* pokazać nagrodę The Versatile Blogger u siebie,
* ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
* nominować 10 blogów, które jej zdaniem na to zasługują,
* poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
1.Uwielbiam słodycze,
2.zbyt długo siedzę przy komputerze,
3.Przesadnie dbam o włosy,
4.Zbyt szybko się wzruszam.
5.NIGDY nie mam się w co ubrać,
6Jestem leniuchem,
7.Uwielbiam czytać,
8.Zamiast placków wychodzą mi zakalce,
9,Do jednego zraza potrzebuję z 5 wykałaczek...
10. ...a te wykałaczki i tak się połamią.


Kochane,nie jestem w stanie wyróżnić 10 osób,niech każdy,kto przeczyta ten post  niech poczuje się otagowany.

Serducho dla WAS!

BUZIOLE  MARIKA

43 komentarze:

  1. chciałabym tą maskę, jak będę miała zastrzyk gotówki to może bym się skusiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. OOO:) Zaintrygowałaś mnie tą maską :> A odpowiedzi super!:) Nasza wrażliwa Mariko :* A zakalcami się nie martw - są wg. mnie najpyszniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak ładnie napisałaś!Podobnie jak mój mąż lubisz zakalce.Pozdrawiam.

      Usuń
  3. zainteresowała mnie tak maska , nie wiesz czy nie przyciemnia włosów?

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy produkt,od dawna mam zamiar zrobić zakupy w sklepie Kalina może zdecyduje się i na tą maskę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kalinie jest sporo rzeczy,trudno się zdecydować.

      Usuń
  5. Ach te Twoje piękne włosy... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta byla dla mnie troche za lekka. Wole ta przeciw wypadaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam z tej serii szampon tybetański, ale jeszcze nie próbowałam :) Opakowania mają śliczne, to na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O,o,o-jestem ciekawa tego szamponu

    OdpowiedzUsuń
  9. Intryguje mnie;D Na razie jednak muszę wykończyć zapasy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też muszę się za to zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  11. pieknie pachnie dobrze działa, a więc czego chcieć więcej ;D??

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna maska, też chciałabym wypróbować. Może następnym razem dodam do mojego zamówienia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo jest kosmetyków ,które sama bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak na razie mam dwie odzywki z Alverde, niedługo się za nie zabiorę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam odlewkę tej maski.Pamiętam , że poje włosy pięknie po niej błyszczały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zużyłam prawie połowę, i chyba mnie jednak rozczarowała, po dłuższej przerwie dam jej ponownie szansę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie Ty masz ślicznie te włosy! :) Może skuszę się na tę maskę :)) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym uczestniczyła w takich praktykach. :)
    Mi tam na włosy nic nie potrzeba :)
    Zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Skusiłabym się na nią :) Szkoda że na razie nie mam możliwości...

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tego specyfiku, ale zapowiada się obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie kosmetyki tej firmy wyglądają 'apetycznie'

      Usuń
  21. Też go nie znam, ale Twoje włosy to świetna reklama.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ długaśne włosy! Zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Marika :* my damy radę!!! obie damy radę!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. zastanawiałam się ostatnio, czy te maski są dobre ;) też mi się podoba opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja chciałabym spróbować teraz marokańskiej

    OdpowiedzUsuń