piątek, 24 października 2014

Śmieję się przez łzy

Witam Was Kochane

Piszę,a koło mnie siedzi Emilka-dopinguje mi-"mamo,dasz radę..."
Kochane,długo nie pisałam,dłonie mi drżą,serducho wali.Tak wiele mam Wam do napisania,tyle chciałabym Wam przekazać.
Przede wszystkim Dziękuję Wam,że jesteście!
Cały czas zmagam się z chorobą,przyjaciółka motywuje mnie do napisania postu o życiu z bólem,myślę że jest to dobry pomysł-przecież nie chodzi wyłącznie o mnie!
Nie napiszę,że jestem twarda,że cały czas trzymam się-skłamałabym.Staram się...nie wiedziałam,że będzie aż tak ciężko.Nie napiszę również,że ból psychiczny jest większy od fizycznego...Kiedyś tak myślałam.Potrafię się uśmiechać,mimo że jest mi źle.Nie daję rady jednak,nie jestem w stanie tego robić,gdy dopada mnie ból.Zwijam się w kłębek i mam łzy w oczach-widzę Dawida i Emilkę,którzy na mnie patrzą,nie wiedzą co robić,jak pomóc.
 PRZED ŁAZIENKĄ
-Dawidku,otwórz drzwi!
-Nie!!!
-Prosimy!
-Nie!
Wojtek poszedł po śrubokręt...
Dawidek siedział skulony,zapłakany,trząsł się .
"Mamo,Ty nie możesz umrzeć..."
Serce omal mi nie pękło...
Każda choroba dotyczy całej rodziny.Nie oszukam dzieci-nawet nie dałabym rady.Dlatego" żyję z całych sił"

Jestem szczęśliwa.Nie zadaję pytań"Dlaczego?","Jak długo?","Wytrzymam?".W tym momencie żyję chwilą.Uwielbiam uśmiech Emilki,spojrzenie Dawidka,oczy Wojtka,głos matki,twarz brata,słowa bratanka:"Ciociu kocham Ciebie".
Mam dosyć choroby,muszę kopnąć ją w cztery litery-Nie zniszczy mnie,nie zniszczy mej rodziny.

                                                                        -II-
We wrześniu przyjechała do nas moja mama z torbą pełną słodyczy-mniam!Długo nie poleżały-oj nie!Podziwiam ją.Martwi się o mnie,o brata(lepiej już z nim).Wiem,że jest jej trudno,mimo to stara się nam pomóc jak tylko może.Anioł na ziemii.

                                                                  -II-
Sweterek od Wojtusia-Ha-mądrala,po czasie zorientowałam się dlaczego wybrał mi taki sweterek-"W"...





Kochane,tyle jeszcze chciałabym napisać,ale nie zmieszczę tego w

jednym poście.


Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA








47 komentarzy:

  1. Ojejkku, faktycznie długo Cie nie było ;-)
    Ale ja cały czas byłam i jestem tutaj ;*
    Pozdrawiam ;*

    ♥Miśka♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Mariolciu- wiesz, że będzie dobrze. I tak podziwiam Cię za to, jaka silna jesteś.
    Głowa do góry i trzymaj się dzielnie! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michasiu,jesteś wspaniała:))Dziękuję-przesyłam buziaki:))

      Usuń
  3. Kochana, tak mi przykro!
    Ale jesteś silna, trzymam mocno kciuki! Jesteśmy z Tobą!
    Przesyłam dużo siły i energii, tule wirtualnie!:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo siły :( życzę
    Czasami wygadanie się daje ulgę i siłę do dalszej walki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana trzymaj się, będzie dobrze... musi być!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana 3maj się, za jakiś czas wszystko się ułoży ;)
    mam nadzieję, że moja paczuszka a Twoja wygrana dobrze spisuje się u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana wszystkiego dobrego, trzymaj się dzielnie i walcz!! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Wierzę Kochana, że Twój Anioł Stróż nad Tobą czuwa, ściskam bardzo mocno, całuję i przesyłam dużo siły :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Kasiu-Czuję,że mój Anioł jest i ochroni mnie.Ściskam równie mocno!

      Usuń
  9. Wierzę w to, że wygrasz tą walkę. Jest to ciężka chora. Lecz nigdy się nie poddawaj warto żyć dla rodziny i wierzę, że dasz radę trzymaj się cieplutko kochana !:*

    OdpowiedzUsuń
  10. jejku... domyślam się jak bardzo to trudne ale niewolno się poddawać.. musisz być silna. trzymaj się... a ja będę trzymała kciuki za Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciesz się, że w końcu tu zawitałaś. Teraz masz już to częściej robić bo wiem, że da Ci to dużo siły i przede wszystkim zajmiesz się sobą. Wylej to co złe razem z wodą w szklance i zaopiekuj się sobą bo pamiętaj... MASZ DLA KOGO ŻYĆ!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Tobie jestem Tu!Za wszystko dziękuję przyjaciółko!

      Usuń
  12. Życzę dużo siły! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze;* Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana, trzymam kciuki i posyłam całą masę pozytywnych myśli!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesteś bardzo, bardzo silna. Masz wspaniałą rodzinę. Żadne raczysko nie da Wam rady. Kochacie się tak mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana moja jesteś niesamowita.Czuję Twe wsparcie,od momentu gdy napisałam o chorobie-jesteś,po prostu jesteś-Kłaniam się!

      Usuń
  15. Wiem jak to wygląda choruje cała rodzina... ale w kupie siła!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętaj, że cały czas Cie podziwiam, bo jesteś silna kobieta i wiem, że dasz sobie radę w każdej sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kochana życzę Ci jak najlepiej !

    OdpowiedzUsuń
  18. Życzę dużo wytrwałości w walce z chorobą i jednocześnie podziwiam Cię, że się ciągle szukasz w sobie siły i się nie poddajesz, nie każdy ma taki charakter ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana, wierze, ze jest ciezko, nie jestem w stanie wyobrazic sobie bolu, ktory musisz znosic, ale potrafie wyobrazic sobie Twoj smutek ze wzgledu na Dzieci, ktore pojmuja sytuacje. Tworzycie fantastyczna rodzine, wiec przejdziecie przez to razem i za jakis czas ten koszmar bedzie juz tylko zlym wspomnieniem! Dzielna kobitka z Ciebie, wiec wiem, ze sie nie poddasz! Przesylam Ci duzo pozytywnej energii, sily i optymizmu. Dasz rade! Dobrze, ze Twoj brat lepiej sie czuje. Buziaki Sloneczko :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,jesteś tak mi bliska!!!Słowa są zawsze takie prawdziwe!Przesyłam tysiące buziaków!

      Usuń
    2. a ja po stokroc wiecej Sloneczko :***!

      Usuń
  20. Ojej co Ci jest? Kiedyś chyba pisałas o cukrzycy... :( Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś silna i pokonasz ją :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak czytam twoje wpisy, wydajesz się być taką fajną, ciepłą osobą, dlaczego takie rzeczy spotykają ludzi dobrych, a źli sobie chodzą po świecie i się śmieja? chyba nie ma na to odpowiedzi i nie nam to oceniać, kto na co zasługuje, ale takie mysli same się cisną do głowy...

    Trzymaj się, życzę Ci jak najlepiej!

    OdpowiedzUsuń