Ostatnie dni są dla mnie trudne.Ciężko opanować mi poziom cukru,a dzisiaj mija tydzień od pobytu w szpitalu,z którego nic nie pamiętam-tragedia...
Ostatnio wraz z Wojtkiem(raczej sam On)poczyniliśmy trochę zakupów.
ROSSMAN,BIEDRONKA
2.Fluid Syoss-stosuję go podobnie jak Eve -super efekty-szkoda,że takie małe opakowanie.
3.BioVital-odżywka-ładnie wygładza-ok.
4.Podgrzewacze.
ORGANIQUE
-Christmas Memories.
-Apple&Pine Needle.
-Suqared Apple.
Wszystkie pięknie pachną!
Urzekł mnie aromat Christmas Memories-prawdziwy zapach świąt!Z tego tytułu kupiłam dwa woski.
2.Puder do kąpieli.
3.Mydełko glicerynowe-super bużka!
4.Mydełko z glinką ghassoul.
5.Kula do kąpieli-Magnolia.
Nie wiedziałam,że posiadanie wosków tak wciąga!
Wojtuś zrobił mi niespodziankę i dokupił
-Turkquoise Sky-przepiękny,świeży a jednocześnie ciepły aromat bije od niego.
-Black Cocount-Ciepły zapach kokosu.
-Spiced Oranged-wspaniały zapach pomarańczy ukryty w ostrych odcienich aromatu.
-Pineapple Cilantro-zielone jabłuszka .
-Fruit Fusion-typowa fuzja owoców.
Oczywiście zapachy opisuję przed paleniem wosków,także na pewno mnie zaskoczą-myślę że pozytywnie,jeszcze nie miałam Yanklee Candle,które rozczarowałby mnie.
A TERAZ...
.JPG)
.JPG)
MARIKA
wszystkim tylko przybywaja te woski a ja nie mam ani jednego ! :D
OdpowiedzUsuńszukałam ostatnio we wrocławiu ale nie znalazłam :/
ta odżywka deba mnie interesuje :) i pewnie ja kupie
Radzę-pośpiesz się,jeśli chcesz kupić odżywkę.Woski wciągają!!!!
Usuńz jednej strony nie chce bo tyle mam... ale z frugiej wszyscy ja chwala :) u mnie jest jej duzo :)
UsuńNie jest droga-warto spróbować jako wariant dla droższych kosmetyków.
UsuńYankee Candle wciagją, zapachy są boskie :) Tylko szkoda, że wycofują najładniejsze :(
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam,że aż tak wciągają!!!Fakt,szkoda że wycofują.
UsuńJak dobrze że mnie te woski nie wciągnęły :D hihi
OdpowiedzUsuńTak trzymaj!!!!
UsuńIle wosków, a ja nie mam żadnego, aż wstyd. Dzisiaj się na zakup nie złożyło, znowu. hehe... P.S. Spotkać na pewno nam się uda, najwyżej szczęściu się dopomoże, ale dam znać kiedy na 100%.
OdpowiedzUsuńJak się spotkamy ,to kupimy"kilka"wosków!
UsuńRogaliki mniam, mniam!
OdpowiedzUsuńOj tak-uwielbiam je!!!!
UsuńDeba to mój hit :) 1 opakowanie zużyte, a dwa kolejne czekają :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić zapasy!
UsuńJak ja Ci tych wosków zazdroszczę! Dostałam kominek a nie mam co topić :P
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kusi ten syos ;)
Kamiluś,od tych wosków można dostać "w łeb".Wojtek widział je w Intermarche.Mi kupił u "Piotra i Pawła".
UsuńTen fluid Syoss zawiera silikony?:)
OdpowiedzUsuńzawiera substancje filmotwórcze.
Usuńte rogaliki na pierwszy rzut oka wyglądają jak pierożki :D
OdpowiedzUsuńTak są podobne-jasne ciasto i biała polewa lukrowa-mniam!
Usuńjestem ciekawa tego zapachu apple z yankee :)
OdpowiedzUsuńJest mega piękny!!!
UsuńNiezłe łupy! ;-)
OdpowiedzUsuńW myślach jestem z Tobą kochana ;):*
Dziękuję słoneczko moje!
UsuńTeraz to masz porzadny zapas woskow. Ja musze odwiedzic sklep YC za jakis czas. Fluid mnie troche kusil, ale man bana kosmetycznego wiec sie wstrzymalam
OdpowiedzUsuńKochana,a wiesz że pojawiły się nowe woski?W Home delight-nie jestem pewna.Ja muszę "zabanić"się jeśli chodzi o kosmetyki i o woski.
UsuńŚwietne zakupy! Ja również za niedługo dokupuję kolejne woski :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten komin! Musze sobie kupić podobne cudo!
Dziękuję słonko!Komin cieplutki i wcale nie był drogi!Ach te woski-dzisiaj Wojtek dokupił mi następne-piękne-polecam z serii"cooki",jabłuszka z cynamonem-wow!
UsuńTeż się czaiłam na tą odżywkę, ale w mojej Biedronce już nie ma po nich śladu.
OdpowiedzUsuńNiestety,u mnie już też nie ma śladu-zmiotło ją-u mnie włosomaniaczki?
UsuńŻyczę Ci dużo, dużo zdrówka bo to chyba najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję-nawet nie wiesz jak tego pragnę.Wtedy,gdy traciłam przytomność byłam przerażona,wiedziałam że coś nie tak,ciężko było oddychać,a póżniej słyszałam tylko głosy"migotanie komór"myślałam,że nie wrócę.Dziękuję ,że dostałam drugą szansę.
UsuńZ tych wosków akurat miałam tylko Black Coconut, mam ochotę na resztę! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Black Cocount!Polecam Vanilla Satin,Fusion Fruit,Spiced Orange i Christmas Memories!
OdpowiedzUsuńwczoraj bedac w rossmannie juz mialam kupic tego syossa, kiedy to sie rozmyslilam i wzielam sprawdzona dla mnie odzywke goodbye damage :) chyba sie jutro wróce i kupie tego syossa, mysle ze ten silikonowy bum moze zdzialac cuda :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Ja z kolei muszę spróbować Syossa.
UsuńNie podobają mi się zapachy tego miesiąca z YC :( Za to Christmas Memories uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDokładnie Christmas Memories-cudeńko!!!!
UsuńJak miło, że Wojtek tak o Ciebie zadbał!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się mocno i ciepło. Życzę Ci zdrówka całym sercem!
Dziękuję słońce!!!
UsuńOj Yankee wciągają :)
OdpowiedzUsuńi to jak!!!!!
UsuńA cóż to za niebieska substancja znajduje się w woreczku od Organique? Trzymaj się ciepło! :)
OdpowiedzUsuńo,nie napisałam-puder do kąpieli
UsuńZostałaś przeze mnie otagowana, zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzjatorka.blogspot.com/2013/11/tag-liebster-blog-award.html#comment-form
Dziękuję kochana
UsuńBioVital odżywkę mam i jest super, ostatnio nie mogłam przejść obok niej obojętnie i kupiłam drugie opakowanie ;p
OdpowiedzUsuń