W końcu piszę!Serce mi wali-czy dam radę?
Zaczynam.
Pisałam,że mój brat jest w szpitalu-serduszko.
Na początku nie odwiedzałam go często z jednego powodu-nie byłam w stanie spoglądać na Jego cierpienie,a i dla Niego nie byłoby to dobre.
W niedziele byliśmy u mojej mamy po dzieciaczki(wakacje u babci i cioci-tylko wujka brak),przy okazji odwiedziliśmy Roberta.
"Weszliśmy do pokoju,w którym leżał mój brat...spał..słodko jak dzieciak-NIE WYTRZYMAŁABYM gdyby nie Wojtek,nie mogłam patrzeć na brata w takim stanie,na mojego kochanego braciszka,który obiecał być dla mnie tatą i doskonale się z tego wywiązywał.
Podeszłam,chwyciłam go za dłoń,zaczął się budzić...Jego uśmiech był bezcenny!Tak bardzo się cieszył z naszej wizyty.
Był taki spokojny,w Jego oczach zauważyłam smutek...pewnie tęskni za tatą(patrząc się na niego,jego uśmiech twarz,gestykulację jest jego odzwierciedleniem) i to bardzo.Wspominaliśmy dzieciństwo,na chwilę uciekliśmy od rzeczywistości-było wspaniale.
Ciężko spoglądać na osobę tak kochaną,która cierpi.
KOCHANE DZIĘKUJĘ ZA WASZE WSPARCIE,SŁOWA OTUCHY,KŁANIAM SIĘ!
-II-
W drodze do brata,Wojtek zatrzymał się przy Galerii,poprosił bym poczekała tłumacząc ,że musi kupić mi koktajl w razie hipoglikemii(za mało cukru we krwi).
Pojawił się po kilkunastu minutach z koktajlem i dziwnym uśmiechem.Jak gdyby nic położył torbę Yves Rocher,a tam...
Maskara(moja ulubiona Sexy Pulp!)i próbki.Pierwsze moje pytanie:"Kupiłeś mi tą maskarę?","Nie -kochanie założyłem kartę"-wspominałam mu ,że przy założeniu karty można otrzymać prezent,zapamiętał i poszedł-zadziwił mnie!
Lubię ten ocet,włosy są błyszczące,lejące,po prostu podoba mi się efekt!
Wstąpiliśmy również do Focusa-chciałam skorzystać z promocji i zakupić serum Biovax oraz wodę termalną Uriage.
NIESTETY,przypomniałam sobie o Organique...woski,oj te woski.
Wysłałam W.do Superpharm,a sama delektowałam się magicznym aromatem samego sklepu.
Zdziwiałam się ,że jest tyle nowości,nie wiedziałam które cudeńka mam wybrać.Ograniczyłam się do kilku pachnących perełek.
Jestem zachwycona!
Biovax -to na dzień dzisiejszy moje ulubione serum.Spełnia obietnice producenta.Po jego użyciu włosy są mięciutkie,błyszczące,czego nie zauważyłam używając Gliss Kur.
Ostatnio podrażniłam sobie skórę głowy,kolejny raz pomogła mi emulsja Emolium.
"Niebieskiej"wersji nie miałam,po "różowej byłam zafascynowana!
P.S.
Przed wyjazdem
-"Emilciu,bądź grzeczna,słuchaj babci..."
-"Mamooo,przecież nie jestem dzieckiem..."
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA
Nareszcie jesteś kochana! ;-). Nie martw się - na pewno braciszek wróci do zdrowia przy takim wsparciu! :-*. A co do męża - chodzący ideał! ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i ściskam mocno! ;-*
Jestem pod wrażeniem Twych słów-normalnie"serducho ściśnięte".Bardzo dziękuję:))
Usuńkochana,jak czytam Twoje posty to chciałabym Cię wyściskać i życzyć zdrowia dla całej rodzinki. Mam nadzieję,że wszystko będzie toczyć się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńa zakupki mega :)
Wzruszyłam się!!!Kochana-kłaniam się:))
UsuńŻyczę zdrowia braciszkowi, na pewno będzie dobrze i wrócicie razem do domu :) A Twój Wojcio to Cie rozpieszcza, prawidłowo!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana!Wojtek potrafi zaskakiwać,wiedząc że jestem smutna ,chciał poprawić mi humor-choć na kilka minut-udało mi się-facet z kartą Yves Rocher-i to Wojtek-nigdy nie podejrzewałabym tego.Pozdrowionka:))
UsuńKurde muszę kiedyś kupić jakiś wosk! :D
OdpowiedzUsuńKochana-uważaj,woski bardzo "wkręcają",ale aromat jest niezastąpiony:))
UsuńNiech brat szybko wraca do zdrowia!
OdpowiedzUsuńMasz idealnego męża :))
Dziękuję słoneczko:))
UsuńWoski ♥
OdpowiedzUsuńOj tak,kochane woski i te aromaty...cudeńka:))
UsuńŻyczę bratu dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję aniołku:))
UsuńNie rozumiem miłości do Yankee Candles, jakoś mi te pachnidła nie przypadły do gustu. :D O, przyprawy to moje domowe zapachy i wypieki.
OdpowiedzUsuńJeszcze rok temu również tego nie rozumiałam,ale gdy rozpaliłam w kominku pierwszy wosk,a zapach wypełniał cały dom,zrozumiałam dlaczego woski są tak popularne.Aromaterapia.:))
Usuńdużó zdróka dla brata - a Ty się nie załamuj!
OdpowiedzUsuń"bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
a po złej chwili piękny dzień przychodzi" J. Kochanowski
Wzruszyłam sie kolejny raz:))Uwielbiam cytaty!Pozdrowionka:))
UsuńCudowny ten Twój mąż :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka dla brata :)
A kochana gdzie byłaś w focusie? Bo myślałam że tylko u mnie jest taka galeria :)
Dziękuję serducho:))Focus w Bydgoszczy:))
UsuńDużo zdrówka dla brata Kochana, prezenty wspaniałe - mąż wie co dobre - uwaga i troska odgrywają bardzo ważną rolę w każdym związku :) Tak trzymać :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się,o związek należy dbać,pielęgnować-tu nie ma miejsca na rutynę.Dziękuję:))
UsuńZycze Wam obojgu duzo zdrowia Kochana! Meza masz cudownego :)!
OdpowiedzUsuńEmi, jak zawsze rozbraja :D :***
A Ty Ewuniu zawsze dajesz mi tyle ciepła zawartego w słowach,jesteś kochana:))Buziole
UsuńBuziaki Sloneczko :*** Pamietam o tym, o czym pisalysmy, jednak jeszcze nie bylam, zeby sie kolejny raz upewnic - cos u mnie mlyn ostatnio ;/
UsuńPrzykro, że Twój brat choruje, ale wierzę, że wszystko się dobrze Wam ułoży. Tego Wam życzę z całego serca! Co do męża to masz idealnego :) Twoje zakupki są bardzo fajne. Bardzo lubię woski YC. Pozdrawiam Cię cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))Muszę się "spiąć"bo wszystko wydam na woski.Pozdrawiam:))
UsuńZdrówka dla Twojego brata!!!
OdpowiedzUsuńPosłuchaj mnie teraz bardzo uważnie. Zmieniłam adres mojego bloga, wiec są kłopoty z bloggerem. Wszyscy moi obserwatorzy przestali widzieć moje posty na blogger home. Żeby pozbyć się tych problemów i znów widzieć posty na blogger home, musisz od-obserwować mojego bloga, odświeżyć stronę i zaobserwować go ponownie. (Jeżeli obserwujesz mojego bloga)
Więcej informacji w moim najnowszym poście. To na prawdę bardzo ważne, wiec proszę nie ignoruj tej informacji.
Chodzę po wszystkich blogach i pisze to każdemu! Proszę, przeczytaj mój najnowszy post informacyjny!! To bardzo ważne.
Pozdrawiam ;*
Miśka
miska-grabowska.blogspot.com
Dziękuję za info-oczywiście,że obserwuję kochana:))
Usuńnowe zapachy yankee na pewno są super!
OdpowiedzUsuńO,TAK!Jestem pod wrażeniem,a to dopiero początek...Zimowe są niesamowite!Buziole:))
Usuńnowe zapachy yankee na pewno są super!
OdpowiedzUsuńWierzę, że dacie radę przez to przebrnąć :-) duuuuużo zdrowia dla braciszka :-) :buziaki :-*
OdpowiedzUsuńOj kochana-serdecznie dziękuję:))
UsuńO kochana masz teraz co testować ;]
OdpowiedzUsuńKasiu,a ile chciałabym mieć...Pozdrowionka:))
UsuńDużo zdrowia dla braciszka!
OdpowiedzUsuńJaki świetne woski. Muszę w końcu kupić sobie jakieś nowości.
Dziękuję kochana!Woski w kształcie słoika mają bardziej oleistą konsystencję i cudowny aromat!Polecam.Pozdrowionka:))
UsuńWysyłam Ci dużo pozytywnych myśli, Brat na pewno wyzdrowieje!
OdpowiedzUsuńMąż cudowny:-) Mój chłopak też potrafi mnie zaskoczyć, mamy szczęście!
Oj,jakie miłe słowa-dziękuję kochana-o tak mamy szczęście!Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję, że musisz patrzeć na to, jak bliska Ci osoba jest w szpitalu. Doskonale znam to uczucie i wiem, że nie jest łatwo. Ale wszystko się poukłada!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego mężczyzny u boku! Świetne te nowości. Ja ostatnio zaczęłam przygodę z woskami i niebawem coś o nich napiszę, więc zapraszam do zaglądania do mnie co jakiś czas :)
Wiesz,co czuję-tak,to okropne spoglądać na bliską osobę,jestem ciekawa Twych wrażeń związanych z woskami.Pozdrawiam.
UsuńKochana dzięki Twojemu wpisowi (i przypadkowi, że zajrzałam do galerii) weszłam do yves rocher i założyłam kartę:-) i mam ten tusz. mam nadzieję, że u mnie sprawdzi się tak dobrze jak u Ciebie:-) Dzięki!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
UsuńBardzo lubię produkty z Marionu, polecam! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, ROZDANIE: http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/
Dużo zdrowia dla Twojego Brata!
OdpowiedzUsuńZ tego, co piszesz, jesteście fantastyczną rodziną, możecie na siebie liczyć, wspieracie się i kochacie. Aż miło to czytać. :-)
Z całego serca-Dziękujemy!:))
Usuńwspanialy prezent :)
OdpowiedzUsuńOcet z YR nie dał rady moim moim włosom, jest jeden plus - zapach <3 :)
OdpowiedzUsuń