Majówka mija-szkoda,że pogoda nie dopisała.Nie ma jednak nic złego, co by na dobre nie wyszło(dobrze napisałam?).
Napiszę trochę o pielęgnacji moich włosów w kwietniu i pierwszych dniach maja.
Zdjęcia włosów umieściłam w poprzednim poście Tu.
Kosmetyki,po które najczęściej sięgałam są z kolei opisane-Tu
Co więc się zmieniło?
Do pielegnacji dołaczyłam maski Organic Shop.
Pielęgnację zmieniłam na bardziej bogatą.Po zmyciu szamponu(łagodny) ,nakładałam odżywkę,po czym maskę-np.Ziaja oliwkowa+OS maska z migdałami-zmywałam po dwóch godzinach!Po czym nakładałam maskę z OS miodowe awokado na taki sam czas.
Taki zabieg powtarzałam dwa razy w tygodniu(oczywiście olej!)
W sumie jestem trochę w szoku,mimo farbowania Casingiem(będzie post)moje włosy są nawilżone.Na początku myślałam ,że tyle mi ich wypadło -gumka ślizga się,warkocz szybciej się rozpada....Lepiej o tym nie myślę....
Jako suplement zażywam Regital.
Bioflawonoidy, cholina, cynk, flawonoidy, fosfor, inozytol, jod, karotenoidy, krzem, kwas foliowy, kwas pantotenowy, kwas RNA, magnez, mangan, metionina, otręby owsiane, PABA, papaina, rutozyd, selen, skrzyp polny, szparag, wapń, witamina A, witamina B complex, witamina C, witamina D3, witamina E, witamina H, witamina PP, żelazo
Jak widać skład jest bogaty.Jestem ciekawa jakie (jeśli będą)efekty po regularnym stosowaniu.
W maju będę stosowała moje nowe maski.
.JPG)
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA
Masz cudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńIdealnej długości i cudownie błyszczące :)
Ale mam banana!Dziękuję :))
UsuńNa 2 godziny?! Wow... Super, że włosy po farbie były nawilżone. :)
OdpowiedzUsuńTak Izuniu-dwie godziny jak nie więcej-na początku to był przypadek-goście,więc chodziłam w turbanie-później zauważyłam,że włosy wyglądają świetnie nie są obciążone!Śliskie-O!Jeszcze,żeby nie wypadały!Pozdrowionka:))
UsuńWłosy jak marzenie! :)
OdpowiedzUsuńOj tam,oj tam-do marzenia daleko,oj daleko!Ale słowa jak miód!Dziękuję:))
UsuńPrzepiękne włosy , super objętość, i do tego lśniące i zadbane no czego chcieć więcej ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
Na pewno chciałabym zmniejszonego wypadania.Dziękuję słońce!
UsuńWięc jednak mam zaniedbane i niedopieszczone włosy. Nie mam już weny na pielęgnacje i tak nie widać efektów, a tym bardziej tak bogatą jak Twoja.
OdpowiedzUsuńOj tam.Kochana,wiesz ile razy miałam chwile zwątpienia?Ilość nie zastąpi jakości!Minimalizm jest w cenie.Wierz mi ,widać różnice u Ciebie,na Twych włosach-szybko rosną,są gęste,błyszczące,ładnie podcięte,wyglądają na zdrowe.Oby tak dalej.Pozdrawiam motylku:))
UsuńA moją uwage przykuł misiak ;D
OdpowiedzUsuńa tak ,ukochany misiak-milusi pluszak
UsuńW końcu udało mi się trafić na bloga prostej ,czarnowłosej ;D Jestem w trakcie zapuszczania włosów ,ale ostatnio mam problem z ich pielęgnacją. Zauważyłam ,że po naturalnym wyschnięciu bardzo się puszą ,zawsze na koniec mycia spłukuję je zimną wodą ,a po wysuszeniu suszarką wyglądają naprawdę ładnie. W przyszłym tygodniu wybieram się do fryzjera ,bo ze względu na maturę (takie przesądy..) nie podcinałam ich przez parę miesięcy,ale nie są zniszczone ,ani szczególnie poozdwajane więc to chyba nie jest przyczyną puszenia. Znasz może jakiś sprawdzony sposób ? ;)
OdpowiedzUsuńVika
Kochana,może używasz za mało produktów nawilżających?Za dużo protein może wywołać właśnie taki puch.Proponuję używać płukanki -łyżka octu na 1 szklankę chłodnej wody,dobrze spisuje sie ocet jabłkowy dostępny w Rosmannie,możesz również kupić gotową malinową-MARION.Na długość używaj jedwabiu czy serum-często jedwabiem zabezpieczamy końcówki-niekoniecznie-kilka kropelek,rozmasowujemy w dłoniach i na włosy.Kochana,życzę wytrwałości i powodzenia-SIŁY!
UsuńWłaśnie tak myślałam ,żeby wypróbować płukankę octową. Na długość i końcówki zawsze używam serum z Green Pharmacy. Zastanawiałam się nad przeproteinowaniem i właściwie nie wiem jakiej odżywki powinnam używać,bo ostatnio po żadnej moje włosy nie wyglądają dobrze. Spróbuje poratować je płukanką octową. Dziękuję za odpowiedź :)
UsuńVika
Dobrze wygładzają odżywki Garnier-Lśniące i gładkie,Oleo repeir.odżywki z arganem-olejem arganowym-w lidlu można kupić za 12 zł Argan Oil w zielonej tubie.Ładnie wygładzają maseczki glisss kura(czarna i brązowa!)pozdrawiam.
UsuńA i olejowanie przed myciem!
UsuńMaska jaśminowa mnie urzekła :) Ten zapach ...
OdpowiedzUsuńDokładnie-szkoda,że mi się kończy.Pozdrawiam.
UsuńWidać, że Twoje włosy w zeszłym miesiącu miały dobrze:) Moje w maju będą ostro maseczkowane:)
OdpowiedzUsuńTwoje są cały czas piękne!:))
UsuńMoja Kochana Mariolu, Słońce Najdroższe ♥ Masz przepiękne, zdrowe, pełne blasku i mięsiste włoski ♥ Kocham je :-) Przysięgam, że przyjadę i własnoręcznie Cię uduszę jeśli kiedykolwiek przyjdzie Ci do głowy je obciąć :-) Casting rzeczywiście pięknie nadał blasku kudełkom, oj z chęcią bym je wymacała z góry na dół :-) Zainteresowała mnie ta maseczka z Ziaji, zwłaszcza, że widziałam ją u siebie. Jutro z rana polecę po Regital, może pomoże coś na wypadanie, bo masakra jakaś normalnie :/ Wspaniale dbasz o włoski, na bogato, BRAWO !!!
OdpowiedzUsuńŚciskam i całuję mocno :-***
Kochana Twoje słowa to miód na serducho.Wiem-pisałas,że masz problemy z wypadaniem,polecam Regital(skład przedstawiony w poście jest skrócony),z maski Ziaji również będziesz zadowolona-wydaje mi się,że mamy podobną strukturę włosów.Słońce p/w włosów polecam ampułki Radical bądź ampułki Seboradin-maseczkę Pilomax-stara wersja z SLA(kontrawersyjnie brzmi,ale wierz mi,gdy włosy wypadały mi garściami ,ta maska mi pomogła mimo tak"nędznego"składu.Moja propozycja to również kozieradka.Słońce,jeśli będziesz farbowała -NIE FARBUJ PRZY SKÓRZE GŁOWY!Około 2mm od skóry nakładaj farbę,a pasemka nią potraktowane zawijaj we fryzjerską folię,a jak jej nie masz w zwykły papier do śniadania"pazłotko"-chodzi o to,by środki chemiczne miały jak najmniejszy kontakt ze skórą.Właśnie jeśli chodzi o farby-Casting mnie oczarował-ale przez pierwsze dni-wypadanie!Gdy używałam farb roślinnych,one wykonując swe zadanie ,odżywiały włosy,wzmacniały-fakt ,pierwsze dni suche,potem jednak większa objętość,brak zniszczeń,wypadania.Kochana,wiem co czujesz,jak serducho potrafi walić-DASZ RADĘ-każda z nas ma podobny problem,niektóre nie zwracają na to uwagi.Zgadzam się z Tobą ze zdaniem ,które napisałaś-przed włosomaniactwem mój skalp również był jak beton,a teraz nawet większe ciśnienie wody powoduje jego pieczenie.Gratuluję wygranej-może te produkty pomogą.TRZYMAJ SIĘ SŁOŃCE MOJE!
Usuńja w tym miesiącu bardzo zaniedbałam moje włosy ;( w maju trzeba to zmienić ;) a twoje włosy jak zwykle ( powtórzę się po raz setny) piękne :)
OdpowiedzUsuńKochana-masz PIĘKNE WŁOSY!!!Każdej z nas zdarza się traktowanie włosów po macoszemu-my dla nich nie żyjemy-one są dla nas-włosomaniactwo to hobby,zabawa,oderwanie od codziennego życia.Każdy kto myśli,że włosomaniaczka,nie ma nic do roboty ,tylko pielęgnuje włosy JEST W BŁĘDZIE!Mamy swe życie i większe problemy niż przysłowiowa "rozdwojona końcówka włosa"Pozdrawiam.
UsuńJa teraz muszę zrobić zapas produktów do włosów :D
OdpowiedzUsuńKasiu-a ,ja ten zapas muszę wykończyć-pozdrowionka:))
UsuńCudowne, to Ty masz wlosy Sloneczko :***! Ciekawi mnie ta nowa maska, wiec cierpliwie czekam na pelna relacje ;) Mysle, ze niedlugo skusze sie na z Organic Shop, ciekawe, jak sie u mnie sprawdza ;) Kiepsko, ze pogoda nie dopisala, ale mam nadzieje, ze wypoczeliscie :)
OdpowiedzUsuńEwuniu,obawiałam się jej-NIEPOTRZEBNIE!Jest fantastyczna,oby tak dalej!CUDOWNE WŁOSY TO MASZ TY!O!!!!BUZIOLE!
UsuńKochana użyłam maski organic shop tak jak poleciłaś - wmasować, zostawić minutkę i spłukać- no i o nieeeebo lepiej! Teraz efekt mi się podoba :-) wszystko super, tylko, że potrzebowałam maski a nie odżywki :-D
OdpowiedzUsuńBaaaardzo sie cieszę pięknowłosa!
UsuńJestem strasznie ciekawa tych masek z Organic Shop. Może kiedyś będzie mi dane wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKochana-polecam-są dobre i bardzo wydajne!Pozdrowionka
UsuńNajwidoczniej Twoim włosom służy taka bohata pielęgnacja :)
OdpowiedzUsuńCudowne są!
Dokładnie-sama byłam zdziwiona,a wszystko zaczęło się od mieszania,od kogo to wzięłam?Od pięknej Michasi!Pozdrowionka:))
UsuńWłoski wspaniałe - zdrowe, błyszczące i długiee :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie maska organique :D
Dziękuję kochana Kasiu-myślę,że maska spodobałaby się Tobie-ale poczekaj,niech ją trochę wypróbuję(sama za nią płaciłam-więc nie będzie zmiłuj się),napiszę recenzję.Pozdrowionka Słońce:))
UsuńSuper, że Casting Ci nie przesuszył mocno włosów, z moimi też się zawsze w miarę łagodnie obchodził:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię tak długo maskę ponosić, chociaż to strasznie farbę wypłukuje:)
Coś wiem na ten temat.Dlaczego farby się wypłukują-pytanie retoryczne.Farbujesz,osiągasz wymarzony kolor ,a po kilku myciach-masz swój-ups!I znowu farbowanie-a to na dłuższą metę nie służy włosom-w końcu to chemia.Dziękuje kochana,że mi ją poleciłaś-buziole!
UsuńNie wiedziałam, że z tej serii ziaji jest tez maska do włosów.. lubie kremy do twarzy ziaji..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Dziekuje.Maski sa dobre:-)
UsuńOlej staram się nakładać przed każdym myciem.Używam odżywki Garnier Awokado i Masło Karite ,ale ostatnio mam wrażenie ,że jest trochę za lekka. Kupiłam maskę Gliss Kur'a (brązowa) włosy są po niej bardzo wygładzone,lśniące ,ale niestety po dwukrotnym użyciu zauważyłam ,że przetłuszcza moje włosy. Próbowałam też Nivea Long Repair ,ale mnie nie zachwyciła. Dziś wróciłam do mojego ulubieńcka- maski granat i aloes z Alterry (używam jej jako odżywki) , włosy są nawilżone i wygładzone ,ale dalej troche obciążone... Poszukam czegoś innego..
OdpowiedzUsuńNie mogłam dodać komentarza do Twojej odpowiedzi i zapomniałam się podpisać :)
UsuńVika
Awokado i Karite również była za słaba.W lidlu,jak pisalam,jest maska Argan Oil:-) Odżywki,maski z arganem dzialają wygładzająco.Jeśli masz dostęp do Hebe-Seri arganowa,maski Stapz sleek line.W YRocher jest zestaw kosmetyków wygładzających.Pozdrawiam.
UsuńMasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńMuszę tu częściej wpadać :)
Pozdrawiam!
Bardzo mi miło:))Pozdrawiam!
UsuńUwielbiam owocowe kosmetyki, wiec to pierwsze zdjecie jak najbardziej mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
O tak!Ja również takie właśnie uwielbiam:))
UsuńAle piękne <3 Ja mam na liście zakupów tą maskę z awokado .Wiesz ile zajeło mi ułożenie listy zakupów a ty mnie tu kusisz nowymi maskami ,chyba chcesz żebym zbankrutowała :P
OdpowiedzUsuńKochana,dobrze wiem co to znaczy lista zakupów-moja nieustannie się rozrasta!Oj my" biedne".Twoje włosy są piękne:))
UsuńMatko, jakie Ty masz piękne włosy. A Organique wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńAleż one śliczne! <3 Te wszystkie zachwyty są w pełni uzasadnione, masz się czym chwalić kochana. :)
OdpowiedzUsuń