Zachęcona opiniami na temat płynu micelarnego bebeauty postanowiłam go wypróbować.
Obok stoi buteleczka toniku Lirene,skusiłam się na niego ze względu na duży napis:WYBIELANIE.
Wcześniej zauważyłam go na blogu u Imprevisivel.Jestem ciekawa jak spisze się na mojej cerze.Wczoraj przemywałam nim twarz,przypadkiem przetarłam jedno oko.Po pewnym czasie zaczęło łzawić,szczypało widać było opuchnięcie.W sumie to dobry znak,jest ostry-może spełni obietnice producenta.
-II-
Często wstawiałam zdjęcia Emilki,nigdy Dawidka-czas to nadrobić.
Gdy fryzjerka przycinała mu boki,oświadczył:"Ja sobie nie życzę,by ścinać mi moją kitkę-słyszy pani?"Zamurowało mnie.
Na pytanie"Dlaczego tak się zachowujesz?"
,odpowiedział"Przecież sama boisz się fryzjerów i wiele razy narzekałaś,że Twoje włosy nie były tak obcięte jak byś chciała-UPRZEDZIŁEM FAKTY,W ŻYCIU TWARDYM TRZEBA BYĆ".
Teraz już poważnie!
KOCHANE OBSERWATORKI ,KOLEJNA SZANSA!MOŻECIE WYGRAĆ PRIORIN! BĄDŹCIE CZUJNE-OD GODZINY 18 KOD AKTYWNY!
Wystarczy wejść na: http://www.wyprobujpriorinextra.pl/
Wypełnić ankietę i wpisać kod: S2Vbrb9xv
Pamiętajcie-18 godzina!
Jeśli nie uda się dzisiaj,próbuj jutro!
Mam nadzieję,że osoby,które wygrają,pochwalą się tym w komentarzu.
Jeśli macie pytania-pytajcie.
Powodzenia!
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA
hahaha mądry maluch :)
OdpowiedzUsuńco do micelka z biedronki to mam nadzieję,że się u Ciebie sprawdzi :)
O,tak!Później jak fryzjerka czyściła go z obciętych włosów,stwierdził :"Ja sam to potrafię"przy tm był tak poważny,że tak naprawdę nie wiedziałam,czy się śmiać,czy płakać:))
UsuńCo do płynu micelarnego to chyba jak do tej pory mój najgorszy. A syna ode mnie pozdrów i powiedz, że popieram jego postawę. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go mam-zobaczymy.Oczywiście pozdrowię i powiem,że Jego słowa są poparte:))Pozdrowionka:))
UsuńPierwszy raz mam ten płyn....
UsuńŚwietna reakcja Dawida, "w życiu trzeba być twardym, a nie miętkim' :D
OdpowiedzUsuńDokładnie:))Ma rację:))
UsuńDawid to mądry chłopak! :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten płyn micelarny i niedługo zacznę go używać. Ciekawe, czy jest lepszy od tej klasycznej wersji ;)
Mówi ,co myśli.Ja również jestem ciekawa działania tego płynu-skład ma dobry-zobaczymy.Pozdrowionka:))
UsuńJa mam zieloną wersję micela z biedronki i jak niebieski był ideałem tak ten mnie podrażania. Odnośnie toniku z lirene to stosuj go tylko przed spaniem, ponieważ zawiera kwas i w połączeniu ze słońcem może może być źle :( jak dla mnie to trochę średniak. Efekty są, ale bardzo minimalne i tylko do momentu stosowania :( ale dam mu jeszcze jedną szansę i kupię drugie opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńTak kochana,używam tylko przed spaniem.W ciągu dnia w ruch idą kremy z wysokim filtrem.Ostatnio ukręciłam soczek z pietruszki-ciekawe czy pomoże,smaruję się również sokiem z cytryny-wyciskam kilka kropel na wacik i na buzię.Nawet małe efekty mnie ucieszą.Buziole:))
UsuńPrzystojniak Wam rosnie i jaki podobny do Ciebie :)!
OdpowiedzUsuńO dziękuję Ewuniu,właśnie patrząc się na to zdjęcie zauważyłam,że jest trochę podobny do mnie-spojrzenie,mimika,jest bardzo wrażliwy!Buziolki:))
UsuńJaki mądry Dawidek :D
OdpowiedzUsuńŚmiejemy się ,że rośnie-włosomaniak.Jak nie chce czegoś zrobić wystarczy powiedzieć-"W nocy przyjdę z nożyczkami i obetnę Tobie tą kitę"...Pozdrowionka:))
UsuńStanowczego masz syna ;d
OdpowiedzUsuńOj tak,fryzjerka nie miała najmniejszych szans w dyskusji z nim-cwaniaczek-pozdrowionka;))
UsuńTen micek jest świetny !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że będę zadowolona,ma dobry skład.Pozdrowionka:))
UsuńFajną ma synek fryzurkę:)
OdpowiedzUsuńWysłałam Ci maila:)
Dzięki kochana:))Pozdrowionka:))
Usuń