środa, 26 marca 2014

Mydełko Aleppo i Glinka Ghassoul w pielęgnacji skóry głowy.

Witam Was Kochane

Mam nadzieję,że dopisują Wam humory.U mnie za oknem szaro i ponuro,wierzę że to szybko się zmieni .

Dzisiaj opiszę Wam rolę glinki ghassoul i mydełka aleppo w procesie pielęgnacji mojej skóry głowy.

Mydełkiem aleppo zachwycona byłam od dłuższego czasu.Dzięki Rudej Rudości(Dziękuję !!!Kochana!!!!)miałam możliwość zapoznania  się z nim.

MYDEŁKO ALEPPO


Słynne mydła  od stuleci wytwarzano  korzystając z tradycyjnej receptury bazującej na oliwie z oliwek i olejku laurowym. Mydła Aleppo  produkowane są zgodnie z tradycją. Najpierw mydła leżakują, aż do wyschnięcia, chronione przed słońcem, przez co najmniej dziewięć miesięcy. W tym czasie mydła utleniają się na powierzchni, zmieniając kolor na żółty, a  w środku pozostają zielone.
 Mydła  są w 100% naturalne, nie zawierają substancji zapachowych i konserwantów. Oliwa z oliwek i olejek laurowy dodane do mydła z Aleppo przynoszą ulgę nawet wyjątkowo suchej, wrażliwej skórze, pomagając jej utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia.
Mydła z Aleppo mogą używać dzieci i osoby ze skłonnościami do alergii. Mydła mają właściwości lecznicze, zabliźniające, nawilżające i ochronne. Doskonałe są  dla osób z łuszczycą, trądzikiem, egzemą, atopią lub łupieżem.
Posiadają certyfikat ECOCERT.
Zastosowanie
skóra alergiczna, skłonna do wyprysków, skóra trądzikowa i atopowa, łuszczyca, egzema, łupież, skóra wrażliwa


W zależności od problemów skórnych polecamy stosować odpowiednie stężenie olejku laurowego w mydłach Aleppo:
- 10 % oleju laurowego - skóra sucha, wrażliwa, z AZS, pielęgnacja dzieci i niemowląt
- 30% oleju laurowego  - skóra sucha, mieszana, skłonna do zaskórników i wyprysków
- 50 % oleju laurowego - skóra tłusta, o nasilonym trądziku, zmieniona chorobowo, mocno zanieczyszczona, łojotokowa


Oliwa z oliwek-Stosowana do pielęgnacji,twarzy,ciała,włosów a także dłoni i paznokci.Wyjątkowe źródło witaminy A i E,fitosteroli,substancji odżywczych,przeciwutleniających.Dzięki właściwościom łagodzącym i natłuszczającym,doskonale sprawdza się w pielęgnacji skóry podrażnionej i łuszczącej się.Oliwa to również niezawodny składnik wzmacniający w preparatach do pielęgnacji włosów suchych i kruchych.


Olejek Laurowy(olej z wawrzynu)-olej z liści wawrzynu o ciemnozielonej barwie i specyficznym zapachu.W temperaturze pokojowej ma stałą konsystencję.Znany głównie ze swych właściwości przeciwtrądzikowych,pomocny w leczeniu stanów zapalnych skóry.Działa oczyszczająco,ściągająco,bakteriobójczo.Zwarty w olejku chlorofil wspomaga gojenie ran,pielęgnuje włosy i paznokcie.


Skład (INCI): olea europaea, laurus nobilis, aqua, sodium hydroxyde
Glinka Ghassoul-Glinka Ghassoul to w pełni naturalny minerał zbudowany głównie ze stewensytu (minerał gliniasty), którego głównym składnikiem jest krzemian magnezu. Krzemionka po wymieszaniu z wodą przybiera postać błota posiadającego właściwości myjące i odtłuszczające. Glinka ma szerokie zastosowanie (może być używana jako mydło, szampon, maseczka na twarz i ciało a także w zabiegach w salonach SPA & Wellness). Działanie glinki Ghassoul polega na absorpcji zanieczyszczeń - nie jest ona w żaden sposób agresywna dla skóry, włosów, czy śluzówki.
Aleppo często gościło na mojej głowie-wspaniałe działanie,jednak....masakra z włosami,poplątane,szorstkie.W końcu wpadłam na pomysł ,by mydełko "spienić"-strzał w dychę.

Odkrojony kawałek mydełka kruszę :
Zalewam ciepłą wodą(około 100ml):
Mieszam(to mi się udaje),aż do uzyskania piany ,dbam również o to,by okruszki mydełka się rozpuściły,po czym dodaję łyżkę glinki ghassoul .

Uzyskaną konsystencję dozuję na skórę głowy za pomocą strzykawki-w ten sposób unikam plątania włosów ,a tego nie znoszę.
Niekiedy do mieszanki dodaję spirulinę-by również odżywić skórę głowy,bądź łyżeczkę cukru do mocniejszego oczyszczenia(PEELING) .

Włosy na długości zabezpieczam odżywką.Masuję skórę głowy przez kilka minut i spłukuję,następnie nakładam maskę na 30 minut.

Włączenie tego duetu do pielęgnacji pomaga mi  w walce ze wzmożonym wypadaniem włosów

Glinkę i mydełko stosuję raz w tygodniu.Skóra głowy jest oczyszczona ,ukojona i odżywiona.

Mydełko  nie jest tanie (100g około 17zł),cena zależy również od zawartości olejku laurowego w aleppo.
100g glinki -około 11zł.
Osobiście produkty te zakupuję w Organique.

P.S.DZIEWCZYNY,STARAM SIĘ JAK MOGĘ-PISZĘ,MIMO,ŻE TRUDNO MI SIĘ SKUPIĆ-WYBACZCIE BŁĘDY!

poniedziałek, 24 marca 2014

Szampon Rokitnikowy/Moje Marzenie....

Witam Was Kochane

W końcu ,w końcu piszę-nie wiem jak mi wyjdzie.
Trudno mi się skupić-próbuję!

Na początku przedstawiam Wam szampon rokitnikowy Planeta Organica.
OD PRODUCENTA
Szampon pomaga odbudować i zregenerować uszkodzone farbowaniem i suche włosy. Regeneruje ich strukturę, dodaje im siły, zdrowego blasku, stymuluje wzrost włosów.

Szampon na bazie organicznego oleju z arktycznego rokitnika z dodatkiem ekstraktu miodunki plamistej i oleju z nasion syberyjskiego lnu. Regeneruje i odbudowuje zniszczone włosy. Wzmacnia, przywraca naturalny blask, pobudza wzrost włosów. 

Nie zawiera barwników syntetycznych, SLS, parabenów.
Nie testowany na zwierzętach.


SKŁAD


Aqua, Hippophae Rhamnoides Pulp Oil, Lauryl Glucoside, TEA-Cocoyl Glutamate, Cocamidopropyl Betaine, Linum Usitassimum Seed Oil, Pulmonaria Officinalis Extract, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cellulose Gum, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
Organiczny olej z owoców rokitnika- kompresy odżywcze i masaże głowy olejem z owoców rokitnika przywracają zniszczonym i matowym włosom ładny wygląd, nadają im połysk, zapobiegają wypadaniu włosów i rozdwajaniu się końcówek.
Miodunka plamista- wzmacnia cebulki włosowe.
Olej z nasion syberyjskiego lnu- zawiera kwas tłuszczowy alfa- linolowy – naturalny eliksir młodości. Lignany zawarte w oleju lnianym hamują aktywność enzymu uczestniczącego w przekształcaniu testosteronu do dihydrotestosteronu, który powoduje łysienie u mężczyzn. Poprawia wymianę komórkową, wzmacnia ochronną funkcję skóry. 

MOJA OPINIA
360ml szamponu znajduje się w zgrabnej o skromnej i ujmującej  szacie graficznej butelce.
Szampon posiada dość gęstą konsystencję .Łatwo rozprowadza się na włosach(jeśli nie używamy metody kubeczkowej).Aromat przyjemny.
Dobrze się pieni.Nie podrażnia,bez problemu zmywa oleje(u mnie już za pierwszym razem-nawet jeśli zaaplikuję sporą ilość olejku).
Nie plącze włosów(to również zależy od tego ,jak myjemy włosy).Osobiście,myjąc włosy staram się robić to jak najbardziej delikatnie.
Nie napiszę,czy nawilża ,czy wysusza .Przyczyna jest prosta-zawsze używam odżywki .Na pewno nie szkodzi.Szampon jest jednym z elementów pielęgnacji-może pomóc,ale sam niewiele zdziała(bynajmniej u mnie).
Mam nadzieję,że zdążę wypróbować odżywkę z tej serii.
Cena-około 17zł
Dostępność-Lawendowa szafa,Skarby Syberii,Kalina,Bioarp,Triny...

Teraz zmienię temat.Każdy z nas ma swe marzenia-te mniejsze i te większe "serca westchnienia".
Wystarczyła jedna rozmowa,by spełniło się moje-niby nieistotne,a jednak tak ważne-a może sam fakt,że KTOŚ potrafił mnie "odczytać "tak mnie wzruszył,zadziwił.
KTOŚ!Osoba inteligentna,pełna emocji,uczuć.KTOŚ ,kto rozumie,z kim można porozmawiać.KTOŚ,kto kocha ludzi.KTOŚ skromny.KTOŚ,komu dziękuję!!!
Motylku-jesteś kochany(na).Dzięki Tobie mój blog jest Z SERCEM NA DŁONI.
Dziewczyny zapraszam na Jej blog!Nie pożałujecie!  

I jeszcze...
...wiatr wiał w tę samą stronę.....

Piękne włosy   makapakej!Zaskoczył mnie fakt-jak podobnie się układają-jej i moje.Są podobne?

P.S.Dziękuję Wam!Jesteście! 

P.S.Dziewczyny,jak to możliwe że  w wypadku samochodowym ginie jeden człowiek-ten"najważniejszy ,a pasażerom udaje się przeżyć?

 Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA

poniedziałek, 17 marca 2014

Czasem tak bywa


Witam Was Kochane

Przez jakiś czas może mnie nie być-mam nadzieję,że wszystko się poukłada,a ja dam radę i wezmę się za bary z  choróbstwem i przeciwnościami losu.
Z CAŁEGO SERDUCHA
I Z NIM NA DŁONI
MARIKA

piątek, 14 marca 2014

Taka jest moja historia...

 WITAM WAS KOCHANE!
Co robić,gdy świat wali się,życie w jednej chwili staję się nieznośne-BOLI!

Opiszę Wam moje przeżycia związane z tatą,parę wspomnień,niespójnych ale wcale mi o to nie chodzi-tu najważniejsze są uczucia!

Miałam wspaniałego ojca,który kochał całym sercem nie tylko nas-kochał ludzi.
Uwielbiał pomagać innym
Potafił nas zadziwiać.
Gdy wyjechał za granicę,mój brat miał do dyspozycji Jego auto-spowodował wypadek.Brat był tak przerażony,że podczas powrotu taty schował się w pokoju i płakał-bał się-niepotrzebnie.Tata był bardzo spokojny,otworzył walizkę i podarował Robertowi oryginalny zegarek-jakże było Jego zdziwienie-:"Jak to,rozbiłem samochód,a tata tak spokojnie daje mi jeszcze prezent?"Odpowiedź pojawiła się szybko:"Synu,jestem szczęśliwy-żyjesz"potem wziął go w ramiona.

Wojtka pokochał bardzo szybko-był szczęśliwy,że pojawił się w moim życiu.Uwielbiał z nim rozmawiać,przebywać,po prostu traktował go jak syna.
Mimo że nie miał wykształcenia,tata potrafił "czytać z twarzy"-wiedział,kiedy byłam smutna,kiedy mam problem,a wtedy wchodził do mojego pokoju-MILCZAŁ!Po prostu był!Jakże to było ważne!Zawsze wiedziałam,że nie jestem sama.

Jakże był szczęśliwy,że zostanie dziadkiem!Gdy urodził się Dawidek-płakał z radości!Pamiętam,jak dotknął go swą dłonią-maluszek uśmiechnął się-ja to widziałam i tata-nikt nie chciał uwierzyć!
Potrafił trzymać go w ramionach przez kilka godzin wpatrując się czułym wzrokiem w słodką twarzyczkę wnuka.

Czas mijał Tata wraz z mamą zawsze byli przy nas-ich miłość dawała siłę do walki(np moja choroba).Wiedziałam,że nic złego mi się nie przytrafi-przecież był ON!

 To tylko kilka wspomnień..............

Pewnego dnia,tata spytał się nas-"Dzieci,mam się poddać tej operacji?Po niej będę czuł się komfortowo,to tylko kosmetyka"Zgodziliśmy się...
Operacja powiodła się-odwiedzaliśmy Go-śmiał się,był szczęśliwy....ale podczas ostatnich odwiedzin,tata wziął mnie na bok,Jego twarz była pełna smutku,drżał..w końcu usłyszałam"Córuś wybacz...Wybacz to,co złego zrobiłem i czego nie zdążyłem zrobić"Wydawało mi się to bardzo dziwne,"jak to,On prosi mnie o Wybaczenie?To ja powinnam klęknąć i prosić ,by zapomniał to,czym go skrzywdziłam..."
W ten dzień ,poprosił Wojtka,by się mną opiekował, nie skrzywdził.Brata poprosił,by zajął się mamą,by nikt po Jego odejściu nie płakał.Ani ja,ani Wojtek,ani brat czy mama ,nie mieliśmy pojęcia co się dzieje.
Wieczorem zadzwoniła mama,powiadamiając mnie że tata został zabrany na kolejną operację.
Tata przeszedł tą operację, jakże było moje zdziwienie,gdy kilka godzin po"udanej operacji"Zadzwonił brat informując,że:"Tatę będą znowu ciąć",mimo wszystko byłam spokojna-"Skoro to trzecia operacja,to tata na pewno będzie zdrowy".
Byliśmy w trasie,gdy zadzwonił telefon Wojtka-odebrał,po czym podał mi,a ja usłyszałam"MARIOLA TRZYMAJ SIĘ -TATA NIE ŻYJE!!!!"NAJGORSZE SŁOWA W MYM ŻYCIU-zaczęłam krzyczeć,byłam pewna że im głośniej będę krzyczała,tata wróci-usłyszy moje wołanie!Pamietam-widziałam go- w garniturze,ze smutnym spojrzeniem.NIEEEEEEEEEEEEEE!
Przyjechaliśmy do Bydgoszczy,brat zbiegł z piętra,przytulił mnie mocno:"Nie mamy już taty..."Wraz z mamą czuliśmy się jak sieroty.

Wchodząc do sypialni rodziców,zauważyłam ubrania taty,w których miał wrócić...
To był najcięższy czas w mym życiu.Pożegnanie taty BOLAŁO-SERCE PĘKŁO!
Po jego stracie ,zdałam sobie sprawę jak krótkie jest życie-zbyt,by marnować je na kłótnie,jak często sami stwarzamy sobie problemy,których, jeśli tylko chcielibyśmy,nie byłoby .
Stojąc przy tacie Wojtek na głos powiedział -"Od Twego taty usłyszałem tyle dobrych słów,co od mojego nie usłyszałem przez całe życie"

Rodzice Wojtka,znajomi,powtarzali-"zapomnij,musisz żyć dalej,to przeszłość"Nie,to nie jest tak.Cieszę się,że nie posłuchałam ich.Nie tłumiłam uczuć-chciałam płakać-płakałam,chciałam krzyczeć-krzyczałam.Tata cały czas jest w mym życiu-Jego siła,miłość ,jest z nami.Oczywiście tęsknię za nim,za jego uśmiechem,żartem,słowem,dobrą radą...TATO KOCHAM CIEBIE!

Ważne w życiu jest -BYĆ SOBĄ-słuchać swego serca-ono "mówi",tylko musimy się wsłuchać.
Kocham i jestem kochana,tak jak inni mam problemy ,nawet te,których nie pokonam,ale mam dłoń-ukochaną dłoń męża i małe skarby,dla których muszę żyć.Mam brata,który zastąpił mi tatę,mamę która oddaje całe serce nam.
W życiu nie zauważamy często wielu rzeczy,nawet tych całkiem małych i nieistotnych    ale tylko wbrew pozorom.Cieszę się,że żyję.To tylko moja historia.Wiele razy wspominałam o tacie,w końcu odważyłam się i poświęciłam mu post,przecież to mój świat,jak w tytule"Świat Mariolki..."



Z SERDUCHEM NA DONI
MARIKA

środa, 12 marca 2014

Rokitnikowa wersja Natura Siberica-czy jest warta wypróbowania?

Witam Was Kochane
Słoneczko za oknem-chce się żyć!

Przedstawię Wam kosmetyki z serii rokitnikowej Natura Siberica.
SZAMPON do włosów zniszczonych
OD PRODUCENTA

 Działanie szamponu:
- intensywnie nawilża,
- zatrzymuje wilgoć głęboko w strukturze włosów,
- zmniejsza łamliwość włosów,
- zwiększa elastyczność i ułatwia układanie włosów.
Składniki aktywne: organiczny olejek rokitnika arktycznego, marokański organiczny olejek arganowy, organiczny olejek cedrowy, organiczny olejek z kiełków pszenicy, miodunka tajgowa, witaminy A, B5, E, C, keratyna.
Szampon delikatnie oczyszcza i intensywnie nawilża włosy oraz chroni przed szkodliwym działaniem temperatury podczas układania.
Przenikając głęboko w strukturę włosa nasyca go `żywą` wilgocią i niezbędnymi składnikami odżywczymi przywraca mu zdrowie i naturalne piękno.
Ułatwia rozczesywanie i układanie, sprawia, że włosy stają się bardziej posłuszne.
Wchodzące w skład szamponu witaminy i aminokwasy odżywiają i regenerują włosy.
Olejek z ałtajskiego rokitnika i marokański olejek arganowy sprzyjają powstawaniu keratyny nadając włosom wytrzymałość i połysk.
Rosnąca w tajdze miodunka i olejek z zarodków pszenicy zatrzymują wilgoć głęboko w strukturze włosów.
SKŁAD

Aqua with infusions of: Anemonoides Altaica Extract* (zawilec ałtajski), Cetraria Nivalis Extract* (cladonia śnieżna), Macadamia Ternifolia Seed Oil* (olej macadamii), Pinus Pumila Needle Extract* (ekstrakt z igieł sosny karłowej), Pinus Sibirica Seed Oil* (olej z orzeszków cedrowych), Pulmonaria Officinalis Extract (miodunka plamista), Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil* (olej z kiełków pszenicy), Hippophae Rhamnoides Fruit Oil* (olej rokitnika ałtajskiego), Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Wheat Protein (roślinna keratyna), Panthenol (pro witamina В5), Retinyl Palmitate (witamina А), Tocopherol (witamina E), Ascorbic Acid (witamina С), Hippophae Rhamnoidesamidopropyl Betaine, Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Parfum
(*)-składniki organiczne

Jak widać powyżej ,skład szamponu jest bardzo bogaty.Sodium Coco - Sulfate,detergent,który występuje w składzie może wywołać kontrawersje-osobiście SCS mi nie przeszkadza,co więcej,mam szampon którym mogę nie tylko z przyjemnością umyć głowę ale również ją oczyścić.
Oczywiście nalezy wziąć pod uwagę,że nie występuje on na początku składu,nie dominuje nad pozostałymi składnikami.

MOJA OPINIA
Butelka fantasyczna.300ml szamponu w przepięknym pakowaniu,przykuwa wzrok.
 Zapach kwiatowy-bardzo mi się podoba-trochę podobny do szamponu z Planeta Organica-szampon rokitnikowy,podobna jest również konsystencja,z tym że w NS jest bardziej gęsta.
Kolor jest ciemno miodowy-karmelowy(no nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa,czasem tak bywa że ma się je na końcu języka,a tu...nic!) melonowy,coś jak dynia z pomarańcżą.
 Bez większych problemów rozprowadza się wytwarzając lekką pianę podczas mycia i rozsiewając piękny aromat.
 Podobnie jest z jego dozowaniem.
Naciskamy PRESS ,przechylamy butelkę i otrzymujemy odpowiednią ilość.
Szampon bardzo dobrze myje,zmywa oleje.Jego konsystencja jest zupełnie inna od jego braci ,szamponów NS.Jeśli,jest możliwość zakupu-polecam.
Cena-20-25zł.
MASKA DO WŁOSÓW ZNISZCZONYCH
 OD PRODUCENTA



Przywraca strukturę uszkodzonych włosów i chroni je przed gorącym ciepłem podczas stylizacji. Idealna do pielęgnacji farbowanych i rozjaśnianych włosów. Wnikając we włosy, odżywia w niezbędne składniki odżywcze, przywraca włosom naturalne zdrowie i siły. Zawarte w masce witaminy i aminokwasy odżywiają i nadają włosom naturalny wygląd



Olej rokitnika Ałtajskiego i marokański olej arganowy przyczyniają się do powstawania keratyny, która zapewnia wytrzymałość włosów i połysk. Olej makadamia i olej cedrowy zatrzymuje wilgoć w głąbi struktury włosa. Keratyny uszczelnia i nadaje włosom warstwą 
  ochronną, usuwa uszkodzenia, wygładza włosy, nadając im połysk i idealny wygląd. Po zastosowaniu maski włosy stają się bardziej elastyczna i  łatwe do układania



Przywraca uszkodzone struktury włosa, zapewnia elastyczność i połysk włosów, stymuluje wzrost włosów, sprawia, że włosy stają się bardziej gęste i elastyczne

SKŁAD

Aqua with infusions of Humulus Lupulus Flower Extract (chmiel), Arctium Lappa Root Extract* (łopian), Urtica Dioica Leaf Extract* (ekstrakt pokrzywy), Rhodolia Rosea Root Extract* (ekstrakt z Rhodioli), Sorbus Sibirica Extract* (ekstrakt jarzębiny syberyjskiej), Cetearyl Alcohol, Argania Spinosa Seed Oil (marokański olej arganowy), Hippophae Rhamnoides Fruit Oil* (olej z ałtajskiego rokitnika), Macadamia Ternifolia Nut Oil (olej z makadamii), Olea Europaea Fruit Oil*, Cetrimonium Chloride, Pinus Sibirica Seed Oil* (olej cedrowy), Cetyl Esters, Behentrimonium Chloride, Glyceryl Stearate, Bis-Cetearyl Amodimethicone, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol, Hydrolyzed Keratin(hydrolizat keratyny), Hydrolyzed Wheat Protein, Hippophae Rhamnoidesamidopropyl Betaine, Panthenol(prowitamina В5), Tocopheryl Acetate (witamina Е), Glyceryl Linoleate, Glyceryl Oleate, Glyceryl Linolenate, Retinyl Palmitate (witamina А), Helianthus Annuus Seed Oil (olej z nasion słonecznika), Hydroxyethylcellulose, Biotin(witamina Н), Sodium Lactate, Arginine, Aspartic Acid, Benzyl Alcohol, 

MOJA OPINIA
Maska jest umieszczona w prześlicznym opakowaniu.Po zdjęciu wieczka znajduje się dodatkowe "przykrycie"-zabezpieczenie,które posiada mały uchwyt by bez problemu je chwycić i zdjąć.
Konsystencja nie jest ani zbita ani zbyt rzadka.Zapach i kolor podobny do szamponu(skład również).
Maski używałam zazwyczaj po myciu(drugie O),nakładałam na włosy,trzymałam około godziny,po czym spłukiwałam.Maskę otrzymałam od mamy-stąd moje stwierdzenie-"mamusiu,musiałaś dać mi ten prezent z serca...gdyby tak nie było nie spisałaby się"
Czy jest wydajna?Tak!Nie żałuję sobie jej a mam jeszcze połowę opakowania(oczywiście robię sobie od niej przerwy).Jedynym minusem-cena-około 29 zł-300ml

ODŻYWKA INTENSYWNA ODBUDOWA

OD PRODUCENTA
 Ułatwia rozczesywanie Pozostawia włosy grubsze i gęstsze Ochrona przed szkodliwym pływem wysokiej temperatury
Spray odżywia włosy i nadaje im życiodajnej wilgoci. Chroni je przed szkodliwą wysoką temperaturą podczas stylizacji "na ciepło". Pełni funkcję ochronną dla włosów i przywraca im zdrowy wygląd.
Sprawia, że​​ włosy łatwiej się rozczesują, stają się pełne witalności, gładkie i przyjemne w dotyku niczym jedwab.
Zawarte w odżywce witaminy i aminokwasy odżywiają i regenerują włosy.
Olejek z ałtajskiego rokitnikamarokański olejek arganowy i nasiona syberyjskiego białego lnu przyczyniają się do powstawania keratyny , która zapewnia wytrzymałość włosów i połysk.
Białka jedwabiu pokrywają powierzchnię włosów warstwą ochronną, nawilżają.

 SKŁAD
 Aqua with infusions of Novosieversia Glacialis Extract, Althaea Officinalis Root Extract*, Calendula Officinalis Flower Extract*, Aquilegia Sibirica Extract*, Sorbus Sibirica Extract*, Picea Obovata Needle Extract*, Polyquaternium-37, Silicone Quatemium-18, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil*, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil*, Hippophae Rhaimnoidesamidopropyl Betaine, Hydrolyzed Silk, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Argania Spinosa Kernel Oil*, Riboflavin (witamina В2), Niacinamide (witamina В3), Biotin (witamina В7), Cetrimonium Bromide, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Trideceth-6, Trideceth-12, Dehydroacetic Acid, Parfum, Citric Acid.
 MOJA OPINIA
Podobnie jak maska i szampon,tak i odżywka umieszczona jest w ślicznym opakowaniu.
Posiada ładny dozownik.
Zapach charakterystyczny dla całej serii-kwiatowy,słodki-nieduszący.
Używam jej do zabezpieczania włosów przed mechanicznymi urazami-otarcia itp.
Spryskana na całej długości,pomaga w rozczesywaniu,włosy są bardziej podatne na układanie,mam wrażenie że zwiększa objętość włosów(zgodnie z obietnicami producenta)Jeśli wymagacie wygładzenia,nawilżenia-niestety ,tu odżywka nie zdaje egzaminu.Minus-tylko 125ml!
Cena-około 25zł.

Produkty z serii rokitnikowej NS nie należą do tanich.Jestem wdzięczna mamie,że mogłam je przetestować.
Ostatnio zastanawiałam się nad zakupem balsamu z tej serii-Balsam Nawilżający czy Balsam z efektem laminowania-wybór był pozornie trudny.Balsamy minimalnie różniły się jeśli chodzi o skład.
Szampon,maska,odżywka-są dobre,najbardziej spisała się maska,na drugim miejscu szampon i odżywka.(mogłyby być ciutek tańsze-jak wszystko ).
Czy kupię ponownie-pewnie!

P.S.I

POPROSIŁAM DZISIAJ WOJTKA ,BY W SKLEPIE ZIELARSKIM SPYTAŁ SIĘ O PALMĘ SABAŁOWĄ-A JAKŻE SPYTAŁ SIĘ-TYLKO PO ZADANIU PYTANIA WSZYSCY W SKLEPIE SPOJRZELI SIĘ NA NIEGO,A SPRZEDAWCA NA CHWILĘ ZMIENIŁ SIĘ W SŁUP,PO CZYM SPYTAŁ-"TO PAN MA JUŻ KŁOPOTY Z PROSTATĄ???TAK JAK BEZTROSKO WSZEDŁ DO SKLEPU TAK SZYBKO ŚMIGNĄŁ  DO WYJŚCIA.

Cóż,taki los męża włosomaniaczki,a tak na marginesie sprzedawca winien posiadać większą wiedzę na temat tego,co sprzedaje,a może mi się tak wydaje tylko.


P.S.II -wtedy w ogóle nie zajmowałam się włosami.

Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA

Pisałam,że jesteście kochane?

czwartek, 6 marca 2014

Oj te zakupy!

Witam Was Kochane
Na początku mam mały apel-NIE BAGATELIZUJCIE NAWET NAJMNIEJSZEJ RANY!Jeśli uważacie,że odkażenie,zabezpieczenie sterylnym opatrunkiem wystarczy-zróbcie to.Jeśli zaś rozcięcie jest dosyć duże -do lekarza,jeśli ten zaleci Wam okłady,idźcie do innego.Pierwszym symptomem,że coś się dzieje jest podwyższona temperatura ciała,ból wokół rany,osłabienie,a to może prowadzić do zakażenia lub innych schorzeń,które są bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

A teraz do tematu.
Kto z Was lubi otrzymywać paczki?
Ja uwielbiam!Samo rozpakowywanie wywołuje tyle radości ,jak u małego dziecka.

Biovax eliksir kupił W.-pomylił skład z
schwarzkopf essence ultime-mimo to ,mam nadzieje że się sprawdzi.
Maska Argan Oil-również kupiona przez przypadek-pojechał do Hebe (myślałam,że są już dostępne maski Seri arganowe),Serii nie było więc kupił ponieważ:"Jak już jadę tyle km to trudno by było gdybym nic nie kupił)
Alterra-Używam jej  wraz z  szamponem-czasem mieszm ją z szamponem,czasem nakładam przed a czasem po myciu-u mnie się sprawdza i to bardzo!Włosy się nie plączą,potem nakładam maskę bądź odżywkę czy balsam.
Mój Maluszek -szampon dla Emilki z ekstraktem z brzozowych kotków.
Olej regenerujący Babci Agafji,zawiera Olej z łopianu większego,olej z cedru syberyjskiego,olej z pestek białej porzeczki,olej z mącznicy lekarskiej,olej sojowy,oliwa z oliwek.
Keratin(Kallos) -maska-moje włosy lubią keratynę.Maska zawiera również proteiny mleczne.Kosztuje od 5 do 8 zł.
Marion kąpiel odbudowująca-to nie pierwsze opakowanie-lubię działanie tej płukanki.
Kredka do oczu Wibo.
Teraz trochę niekosmetycznie:
Papcie-spodobały mi się od pierwszego wejrzenia-serduszka i róża -moje "logo",
buty,a z nimi mam największy problem,a tym razem był o wiele większy i zakręcony.

Buty zauważyłam jakiś czas temu w Deichmannie-najpierw przyciągnął mnie napis XXS-35,
przymierzyłam-pasowały,zaczęłam jednak marudzić-"A,może dostaniemy tańsze.."Cóż,wróciliśmy do domu.Po kilku dniach, będąc na zakupach ,odwiedziłam kilka sklepów z butami-żadne mi nie pasowały(nie piszę tylko o rozmiarze).Wynik-powrót do Deichmanna-to" nic",że do sklepu mamy 40 km.Tym sposobem faktycznie" zaoszczędziłam" na butach......

Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA




środa, 5 marca 2014

Duet ,który mnie zachwycił

Witam Was Kochane
U mnie za oknem szaro i ponuro-nie lubię takiej pogody,mam nadzieję że mimo tego jesteście w dobrym humorze.
Przedstawię Wam duet,który mnie po prostu zachwycił.
BALSAM REGENERUJĄCY + LOTION REGENERUJĄCY


BALSAM
Poleciła mi Go Imprevisivel,Zobaczyłam również efekty Jego działania u Makapakej.
Skusiłam się i nie żałuję!
Opis balsamu TU-na tej stronie nie zgadza się jedynie cena!Balsam kosztuje około 30zł stacjonarnie,oczywiście możemy zamówić za około 18 zł,ale musimy wziąć pod uwagę koszt przesyłki.
SKŁAD


 Aqua(woda), Cetearyl Alcohol(emolient tłusty), Cetrimonium Chloride(konserwant;działa antystatycznie,wygładza powierzchnie włosa,ułatwia rozczesywaanie), Propylene Glycol (humektant)(and) Panax Ginseng Extract(ekstrakt z żeń szenia), Soluble Collagen(kolagen), Isopropyl Myristate(emolient), Raphanus Nigre Extract(ekstrakt z czarnej rzodkwi), Parfum(substancja zapachowa), Castor Oil(emolient), Jojoba Oil(olej jojoba), Citric Acid,

Skład krótki,konkretny-zastanawia mnie jedno-po co barwnik?Nie znajdziemy parabenów sylikonów-emolienty,ekstrakt z czarnej rzodkwii,żeń szenia,olej jojoba.
  MOJA OPINIA 
Balsam mnie zaskoczył już po pierwszym użyciu!Spełnia obietnice producenta.200ml balsamu umieszczone jest w plastikowej butelce z wygodnym dozownikiem
Zapach wcale nie jest zły(wcześniej używałam lotionu p/w włosów  ,do włosów przetłuszczających się-tam bardziej było można wyczuć aromat czarnej rzodkwii),śmiało mogę napisać że mi się podoba.
Konsystencja typowa dla balsamów-nie przelewa się przez palce,nie jest również zbyt gęsta.
Nabieram odpowiednią ilość kosmetyku w dłonie ,a potem wmasowuję we włosy,trzymam około 30 minut-spłukuję,a potem tylko zadowolenie.
Balsam w metodzie OMO(ODŻYWIANIE-MYCIE-ODŻYWIANIE-maska odżywka,olej-ten akurat stosuję przy pierwszym O)stosowałam jedynie jako drugie O.
Przez ostatnie dwa tygodnie wcierałam również w skórę głowę-i tu się spisał,nie zauważyłam podrażnienia!Poczułam wręcz ulgę-skóra głowy przestała swędzieć(używałam również kozieradki).
Minusem jest cena-30 zł za 200ml balsamu nie jest tanią inwestycją,za to wartą ze względu swego działania ,efektów które przynosi.
LOTION

Intensywnie regenerujący preparat, zawiera korzeń żeń-szenia, który pobudza włosy do odrostu, odżywiający energizujący, dotlenia skórę głowy i włosy. Działa regenerująco i tonizująco. Ekstrakt z czarnej rzodkwi wzmacnia włosy, stymuluje je do wzrostu, zapobiega wypadaniu, łamaniu się włosów. Olejek rycynowy nadaje gładkość, połysk na całej długości włosów. Stosowany systematycznie przez okres min. 2-3 tyg. sprawia że włosy są zregenerowane, odżywione, nawilżone, lśniące, miękkie. Preparat zawiera naturalne antyoksydanty zawarte w ekstraktach ziołowych.
Testowany dermatologicznie, nie testowane na zwierzęta

Skład:
Alcohol and Diethyl Phthalatate and Propylene Glycol(PG-humektant), Aqua, Panax Ginseng Extract(eksrtakt z żeń-szenia), Hypercium Perforatum Extract(ekstrakt z dziurawca), Burdock Extract(ekstrakt z łopanu), Glycerin, Raphanus Nigra Extract(ekstrakt z czarnej rzodkwii), Parfum, Castor Oil(emolient), Coriander Oil(olejekz kolendry)
 Zawiera ekstrakt z żeń-szenia, dziurawca, łopianu i czarnej rzodkwi, a na samym końcu również olejek eteryczny z kolendry.
 MOJA OPINIA

Na pierwszym miejscu mamy alkohol,który może podrażnić wrażliwą skórę głowy,tak jak moją.Po pierwszym użyciu ,przez dwa dni skóra głowy dawała mi się we znaki-ratowałam się Emolium(emulsja do suchej,podrażnionej skóry głowy),następne razy były wręcz przyjemne,czułam mrowienie,miłe ciepło
Lotion stosowałam jedynie na skalp,jestem zadowolona,dobrze działa,nie powoduje większego wypadania włosów(często tak bywa na początku stosowania wcierek przeznaczonych do skóry głowy).
Lotion posiada wygodny atomizer.
Jednak ja stosuję sprawdzoną metodę-używam strzykawki,bądź nalewam na talerzyk i opuszkami palców masuję skórę głowy).Nie spryskuję nim włosy-alkohol!
Zapach podobny do balsamu-przyjemny.Również cena jest podobna.Mi się udało kupić go w aptece za 20 zł z jednego powodu-balsamy ni posiadały zakrętek.Żałuję,że nie kupiłam dwóch butelek.
Lotion jest bardzo wydajny.

P.S.-Rana na głowie "po poślizgu"przestała się goić więc czesanie to udręka.
Z SERDUCHEM NA DŁONI
MARIKA